Zaspy i sznurek
Konstatacja, iż zima zaskoczyła drogowców należała do stałego repertuaru dziennikarskich narzekań w PRL-owskich czasach.
Światy równoległe
Co pewien czas stwierdzam - z pewnym przerażeniem! - że obok mnie toczy się bujne życie, o którym nie mam pojęcia. Wystarczy sięgnąć po niektóre kolorowe...
Przyjaźń
W Lizbonie - lubię to miasto! - prezydent Barack Obama publicznie, na oczach całego świata, nazwał polskiego ministra spraw zagranicznych swoim przyjacielem. Od...
Życie postparlamentarne
Znów przetoczył się długi weekend. Jeżeli komuś udało się uniknąć pracy w piątek, miał cztery dni wolnego i mógł do woli oglądać telewizję, wgapiać się w...
Gadanie
W przeddzień Wszystkich Świętych, po odwiedzeniu dwóch cmentarzy, wstąpiłem do kawiarni. W kawiarni gadało radio, bo takie są ostatnio obyczaje: w kawiarniach...
Uniwersytet
W Lublinie, na terenie Uniwersytetu Marii Curie-Skłodkowskiej (skąd ta nazwa, utrwalona w naszej świadomości, powinno być przecież Skłodowskiej-Curie...) pewna...
Przez chwilę
My, syci, nie martwiący się, za co kupić bochenek chleba, nie zwracamy na nich uwagi. My, oczytani, wielkomiejscy, mieniący się Europejczykami, zapatrzeni w...
Przegapiliśmy
Olsztyn wpadł na dobry pomysł; zamierza się reklamować jako miasto, w którym n i e o d b ę d ą s i ę mecze piłkarskich mistrzostw Europy. Władze Olsztyna -...
Będzie śmieszniej
Kiedyś na tej sali padła historyczna komenda: "Sztandar wyprowadzić!". Tym razem sztandaru nie wprowadzono, może dlatego, że nie bardzo wiadomo, co na nim...
Wyobraźnia
Wróciłem z urlopu i po włączeniu telewizora dowiedziałem się, że właśnie otwarto podziemia pod krakowskim Rynkiem.
Naród czyli ja
Na telewizyjne ekrany wróciło "Ranczo" - wójt, ksiądz, szlachetna Lucy, wredny Czerepach, grecki chór zasiadający na ławeczce przed sklepem. I to właśnie ów...
Dawno, czyli nigdy
Wśród moich lektur - dość dziwnie dobieranych, bo poważnym pozycjom towarzyszą powieści raczej niepoważne, np. kryminały - trafiła się "Tajemnica Kopernika"...
Na szczęście
Kraków przeżywał najazd harcerzy. Na Błoniach (Wielka Łąka od dawna musi cierpliwie wszystko znosić: wojskowe ćwiczenia, lądujące samoloty, ogólnopolskie...
Gdzie te ogórki?
Powinien trwać sezon ogórkowy, ale nie trwa. To znaczy na targowiskach zielenieją stosy ogórków czekających na ukiszenie, ale w prasie i telewizji brak typowo...
Podziw
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć kibiców (o kibolach nawet nie wspominam, bo to odrębny gatunek).
Przystanek
W ostatnich dniach tak zwane publikatory, od dłuższego czasu nazywane mediami, z równą gorliwością zajmowały się rocznicą powstania, VAT-em, którym chce obłożyć...
Kontekst, demokracja i styl
Od czasu do czasu któryś z polityków palnie głupstwo. Wszyscy wiedzą, że palnął, ale on jest konsekwentny i głupstwa nie odwoła - słowo się rzekło, kobyłka u...
Gorące lato
Mamy gorące lato, najdosłowniej, bo nad Polską rozciągnął się upał, otulając ją niczym puchowa kołdra. Pod Grunwaldem rycerze czuli się zapewne niczym przysmak...
Życie jak w bajce
Wydaje się, że za sprawą Donalda (nie kaczora, ale premiera) Schetyna już na zawsze pozostanie Shrekiem, zielonym i poczciwym ogrem.
Nasi przyjaciele krzyżacy
Do Polski przyjechał wielki mistrz zakonu krzyżackiego (nie wiadomo dlaczego "Gazeta Wyborcza" napisała Wielki Mistrz, przez duże "W" i duże "M"). Wielki mistrz...
Wszystko jest polityką
W niedzielne, wczorajsze przedpołudnie na centrum Krakowa spadły tysiące ulotek. Nad miastem krążył samolot, ciągnąc za sobą pióropusz białych kartek, które...
Mięso
Każda cisza jest błogosławieństwem dla uszu. Kiedy na przykład umilknie muzyczno-werbalny wrzask kolejnej imprezy na krakowskim Rynku, cisza smakuje jak kubek...