Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chmury i smrodki nad wielkim odpustem

Redakcja
Spiskowe teorie rodzą się często w głowach ludzi wtedy, gdy władza zanadto kombinuje, traktując ich przy tym wyjątkowo niegodziwie. Tak było w przypadku zaległości drobnych firm w płaceniu na ZUS.

Zbigniew Bartuś: EDYTORIAL

Czemu powstały? M.in. dlatego, że część drobnych przedsiębiorców zawieszała działalność gospodarczą i okresowo nie płaciła składek, a inni, chałupnicy, płacili składki obniżone. ZUS pozwalał na to, a nawet radził, jak to robić, potem jednak zmienił zdanie i zaczął ludzi ścigać, naliczając potężne karne odsetki.

Czytaj także: Bruksela pyta, Polak drży >>

Gdy trzy lata temu, jako pierwsi opisaliśmy ten skandal, zgłosiły się do nas tysiące ofiar. Powstał ogólnopolski ruch, były protesty w Warszawie, wreszcie, przed wyborami, Donald Tusk obiecał, że wielka niesprawiedliwość zostanie naprawiona. Prace nad ustawą trwały ponad rok, a kiedy już weszła w życie, pojawiły się nad nią chmury (wysyp pytań i wątpliwości Brukseli, mętne tłumaczenia polskiego rządu) i smrodki. I ludzie znów podejrzewają machlojki. Trudno im się dziwić. Opowiada społeczny doradca mikrobiznesu: „Przychodzi do mnie kobiecina, płacząc opowiada, że wraca z ZUS, gdzie błagała o rozłożenie reszty długu na raty, bo mąż po wylewie, firma dawno zlikwidowana. Mówię jej, że wystarczy prosty wniosek, a ZUS umorzy jej cały dług. Ona w szoku. Nikt jej tego w ZUS nie powiedział! Ani słowa!”.

Inni... boją się składać wnioski o umorzenie. Ci, których zaległości ZUS dotąd nie wykrył, wolą się nie wychylać. Znajomy tłumaczy: „Wypełniony wniosek jest formą przyznania się do długu. A jak Bruksela pogrzebie abolicję? Będę ugotowany! A może właśnie o to chodzi? Żeby ludzie się sami ujawnili, by ZUS ich potem łatwiej złupił?”.

W takiej atmosferze „wielkie naprawianie krzywd” może się zmienić w wielką kompromitację. Decydenci powinni zrobić absolutnie wszystko, by ochronić przed tym obywateli. To kwestia honoru. Pytanie tylko, czy mają honor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski