Będzie ostra dezynsekcja. PKP IC zabiera się za pluskwy.

Pasażer Artur przesłał nam takie zdjęcie insekta Fot. Archiwum prywatne

W listopadzie pisaliśmy o przypadkach Artura i Joasi - pasażerów pogryzionych przez pluskwy w pociągach spółki PKP Intercity. Pana Artura, który udostępnił nam zdjęcia rozległych zaczerwienień na skórze, pokazywały media w całej Polsce. Studentka Joasia odkryła natomiast, że pluskwy z wagonu zawędrowały za nią do akademika. Trzeba było przeprowadzić w nim dezynsekcję.

CZYTAJ TAKŻE:

Nieoficjalną drogą dotarliśmy do rejestrów PKP i informacji o innych przypadkach obecności insektów w przedziałach. Kolej musiała nam odpowiedzieć na pytania o doraźne i długofalowe działania przeciw gryzącym pasażerów owadom.

W PKP IC zakończyło się już wewnętrzne postępowanie, które wszczęto po informacjach o braku reakcji pracowników na obecność pluskiew w przedziale. Sprawa dotyczyła pociągu relacji Gdynia - Katowice. Pan Artur, pokąsany pasażer, podróżował tym składem. Beata Czemerajda z PKP IC podaje, że podejrzenia w stosunku do drużyny konduktorskiej nie potwierdziły się. Kolejarze, jak wykazało postępowanie, prawidłowo zareagowali na informacje o pojawieniu się owadów. - Pracownicy przesadzili pasażerów, a [zapluskwiony - przyp. red.] przedział zabezpieczyli - mówi Czemerajda.

Spółka oświadcza ponadto: "PKP IC dokłada starań, aby zapewnić najwyższą jakość obsługi i świadczonych usług". Czemerajda dodaje do tego sloganu informację, że 384 wagony zostaną poddane dezynsekcji. Likwidacja szkodników będzie kosztowała 480 tys. zł.

W Krakowie pojawiła się też inna szansa na to że, że komórka ds. eksploatacji w lokalnym zakładzie PKP IC będzie efektywniej eliminować brud. Dotychczasowy dyrektor już nią nie kieruje. Kolejny będzie miał możliwość stać się tą "nową miotłą" z przysłowia, która dobrze zamiata.

[email protected]