Kocmyrzów-Luborzyca. O 1 marca mieszkańcy gminy zapłacą o 9 zł więcej za odbiór odpadów. Za kompostownik zyskają ulgę

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

- Nie mieliśmy wpływu na wysokość stawki. Firmy obliczają ją na podstawie kosztów i tłumaczą je rosnącymi cenami różnych składników, jak kosztownym przetwarzaniem w instalacjach

- mówi Marek Jamborski, wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca.

Firmy startujące w przetargach na odbiór odpadów tak duży wzrost cen, tłumaczą wieloma czynnikami, m.in. wysokimi cenami energii, transportem specjalistycznym sprzętem, coraz wyższymi opłatamii za składowanie oraz kosztownym przetwarzaniem w instalacjach.

Dodatkowym składnikiem branym pod uwagę, jest ilość produkowanych śmieci, których mieszkańcy produkują coraz więcej. W gminie Kocmyrzów-Luborzyca, średnio rocznie o 10 procent.
Jest ich więcej też dlatego, że gmina się mocno urbanizuje i przybywa mieszkańców.

Mieszkańcy, którzy złożą deklarację o stworzeniu przydomowych kompostowników, nie będą mogli odpadów biodegradowalnych oddawać do gminnego systemu. Nie będą one odbierane przez firmę oraz nie będą przyjmowane w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów (na zdj.).

Nie ma określonych kryteriów dotyczących budowy kompostownika i nie jest wymagane na nią pozwolenie.
Warunkiem jest zachowanie przynajmniej dwóch metrów odległości od granicy sąsiedniej oraz pięciu metrów od okien budynków mieszkalnych.