Blisko 500 tysięcy złotych kosztowały podatników ekwiwalenty za zaległe urlopy samorządowców i odprawy dla byłych władz powiatów miechowskiego i proszowickiego.
W rejonie miechowskim była to kwota prawie 250 tys. zł, a w powiecie proszowickim o kilkadziesiąt tysięcy złotych niższa. W samych Proszowicach wypłacono blisko 80 tys. zł. Z największą pulą pieniędzy - ponad 60 tys. zł odszedł burmistrz Proszowic do jesieni 2014 roku - Jan Makowski.
Rekordzistą w pracy bez urlopu jest burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski, który w kadencji 2010-2014 nie wykorzystał aż 76 dni urlopu. Z tego tytułu pobrał z gminnej kasy blisko 40 tys. zł. Zamierzaliśmy zapytać wczoraj Dariusza Marczewskiego, dlaczego tak mało wypoczywa. Okazało się jednak, że burmistrz akurat poszedł... na urlop i nie będzie go w pracy do 2 marca.
W "pracy bez tchu" przez całą kadencję gonią Marczewskiego wójt Gołczy Lesław Blacha (61 dni) oraz starosta miechowski Marian Gamrat (52 dni niewykorzystanego urlopu), a także były wójt gminy Słaboszów Zdzisław Kita, który odebrał ekwiwalent za 69 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego.
W rejonie miechowsko-proszowickim jedynym samorządem, gdzie osoby, które pozostały u władzy nie wzięły ekwiwalentów za urlop jest Starostwo Powiatowe w Proszowicach. Obecny starosta, a w latach 2010-2014 proszowicki wicestarosta Grzegorz Pióro "przesunął" swój niewykorzystany urlop (9 dni) na kolejną kadencję. Tak samo zrobili Jacek Tomasik i Piotr Janczyk, którzy nadal pracują w Zarządzie Powiatu Proszowickiego.
W starostwie w Proszowicach usłyszeliśmy, że niewykorzystany urlop prolongowano na kolejne lata w pełni legalnie. - Na mocy stosownego porozumienia taką procedurę wykorzystujemy już od 2010 roku, by nie wypłacać ekwiwalentów za niewykorzystany urlop - powiedziano nam w dziale kadr starostwa.
Przesuwanie urlopów wypoczynkowych na kolejną kadencję odbywa się na podstawie art. 171, par. 3 Kodeksu Pracy. Wynika z niego, że pracodawca nie musi wypłacać ekwiwalentu za urlop, jeśli bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu umowy o pracę, pracownik zostaje ponownie zatrudniony przez tego samego pracodawcę.
Procedura ta wydaje się prosta, ale korzystają z niej tylko nieliczni. Z danych do których dotarliśmy wynika, że przepis Kodeksu Pracy stosują w okolicach Krakowa, prócz proszowickiego starostwa, jeszcze tylko Niepołomice oraz pojedyncze gminy z powiatu krakowskiego.
Kwoty pobrane przez samorządowców
Powiat miechowski
*Starostwo Powiatowe: starosta Marian Gamrat - 27 675 złotych (wszystkie kwoty podane zostały jako brutto) za 52 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego; wicestarosta Bogusław Miś - 18 677 złotych za 41 dni urlopu.
*Miechów: burmistrz Dariusz Marczewski - 37 908 złotych ekwiwalentu za 76 dni niewykorzystanego urlopu.
*Gmina Charsznica: wójt Jan Żebrak - 12 041 złotych za 29 dni urlopu wypoczynkowego.
* Gmina Gołcza: wójt Lesław Blacha - 20 417 złotych ekwiwalentu za 61 dni urlopu.
* Gmina Książ Wielki: wójt Marek Szopa - 28 675 złotych ekwiwalentu za 61 dni urlopu.
* Gmina Słaboszów: były wójt Zbigniew Kita - 27 750 złotych odprawy i 30 641 złotych za 69 dni niewykorzystanego urlopu.
* Gmina Kozłów: były wójt Stanisław Pluta - 36 818 złotych odprawy i 27 390 złotych ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.
*Gmina Racławice: o informacje o ekwiwalentach i odprawach prosiliśmy w urzędach od poniedziałku, jednak, niestety, do wczoraj ich nie otrzymaliśmy.
Powiat proszowicki
* Starostwo Powiatowe: były starosta Zbigniew Wójcik otrzymał w sumie kwotę w wysokości 40 tysięcy złotych w formie odprawy i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
* Proszowice: były burmistrz Jan Makowski: 37 620 złotych odprawy i 31 304 złotych ekwiwalentu za niewykorzystane 52 urlopu.
* Proszowice: były wiceburmistrz Jerzy Pławecki - 9724 złotych ekwiwalentu za 24 dni urlopu.
* Nowe Brzesko: były burmistrz Grzegorz Czajka: 27 120 złotych odprawy i 25 172 złotych ekwiwalentu za niewykorzystane 58 dni urlopu.
* Gmina Koniusza: wójt Wiesław Rudek - 19 169 złotych za 33 dni urlopu.
* Gmina Koszyce: wójt Stanisław Rybak - 12 608 złotych za 31 dni urlopu.
* Gmina Pałecznica: wójt Marcin Gaweł - 27 185 złotych ekwiwalentu za 54 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego.
* Gmina Radziemice: były wójt Tomasz Wilk - 21 960 złotych odprawy i 15 108 za 31 dni niewykorzystanego urlopu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?