Burmistrz Dariusz Marczewski poinformował kilka dni temu na swoim profilu, że gmina złożyła wniosek o dotacje m. in. na rewitalizację parku miejskiego. Informacja jest wzbogacona wizualizacjami tego miejsca, pokazującymi, jak wyglądałby park po wykonaniu planowanych prac.
Jednym z przyjętych założeń jest częściowe zagospodarowanie tzw. wyspy parkowej. I właśnie ta kwestia wywołała dyskusję. Nie brakuje bowiem głosów, że wyspa powinna pozostać w stanie nienaruszonym. - Mam nadzieję, że wysepki nie ruszycie. Proszę wziąć pod uwagę, jaką oazę tworzy ona dla ptactwa, które ją zamieszkuje. Mieszkają tam również żółwie - napisała Małgorzata Łojewska. - Wszystko pięknie i cudnie, ale wyspa niech zostanie taką jaka jest. Zaskrońce, żółwie, dzikie kaczki i inne okazy muszą mieć naturalne schronienie. Ingerencja człowieka wszystko zniszczy! - uważa Beata Kaczyńska. - Nawet nie próbujcie ruszać wyspy. Wokół OK, ale wyspę macie zostawić - domaga się Paweł Dziura.
Nie brakuje jednak również entuzjastów przedstawionego projektu. - Naprawdę coś pięknego, trzymam kciuki za sukces - napisała Angelina Kliś. - Projekt super. Miałby Miechów piękne miejsce na spacery i wypoczynek... - uznała Iwona Kowalska.
Sam burmistrz Marczewski przypomina z kolei, że ostateczna wersja projektu przebudowy parku jest efektem m. in. konsultacji przeprowadzonych z mieszkańcami. - W czasie tych spotkań padały różne głosy. Jedni uważali, że należy zagospodarować całą wyspę, inna apelowali, aby w ogóle w nią nie ingerować. Staraliśmy znaleźć złoty środek między tymi dwoma koncepcjami. Dlatego założyliśmy, że wyspa będzie zagospodarowana tylko częściowo. Powstanie na niej ogród sensoryczny, ale duża część będzie pozostawiona przyrodzie - zapowiada i przypomina, że podczas akcji czyszczenia otaczającego wyspę basenu też były obawy, że spowoduje to wyprowadzenie się ptaków. - Tymczasem rośliny odrosły, a kaczek jest jeszcze więcej - mówi.
Projekt, poza ogrodem sensorycznym, zakłada również budowę kładki, która połączy wyspę z resztą parku. Kiedyś taka istniała i wedle koncepcji ma powrócić. Problem w tym, czy gminie uda się pozyskać dotację na realizację swoich zamierzeń.
Projekt rewitalizacji parku jest kosztowny, przekracza 17 milionów złotych. Tymczasem zainteresowanie dotacjami na programy rewitalizacji w Małopolsce jest ogromne i konkurencja będzie ostra. Rozstrzygnięć należy się spodziewać za kilka miesięcy.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 12
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?