Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Proszowic podsumowuje swoją drugą kadencję. Inwestycje i problemy

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy podczas spotkania z mieszkańcami dotyczącego podsumowania kończącej się kadencji samorządu
Burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy podczas spotkania z mieszkańcami dotyczącego podsumowania kończącej się kadencji samorządu Aleksander Gąciarz
Ponad 120 milionów wydanych na zadania inwestycyjne. Około 40 kilometrów przebudowanych dróg i ulic, 17 kilometrów przebudowanych lub zbudowanych od podstaw odcinków wodociągów i kanalizacji, rewitalizacja miasta, modernizacja stacji uzdatniania wody. To ta dobra strona medalu zaprezentowana przez burmistrza Grzegorza Cichego podczas niedzielnego podsumowania kadencji. Z drugiej strony bolączki w postaci zanieczyszczonego powietrza, przepełnionych busów do Krakowa, czy wysokiego zadłużenia budżetu, skutkującego rosnącymi kosztami jego obsługi.

Sala widowiskowa proszowickiego Domu Kultury została w niedzielne popołudnie zapełniona w około dwóch trzecich. Sporą część zgromadzonej publiczności stanowili pracownicy UGiM, radni, sołtysi itp. Dla nich prezentacja tego, co udało się w gminie wykonać od jesieni 2018 roku, nie była wielką nowością. Na spotkaniu pojawili się jednak również mieszkańcy, którzy na co dzień nie są związani z urzędem i to głównie dla nich były przeznaczone informacje o wykonanych zadaniach.

Najważniejsze z zaprezentowanych danych mówią o tym, że w latach 218-2023 gmina wydała na inwestycje 123 milionów złotych, z czego 66 milionów to środki pozyskane z zewnątrz. Proporcje wyglądały w ten sposób, że w mieście wydatkowano 87 mln, a na terenach wiejskich 35 mln.

Największe pozycje na liście wydatków wyglądały następująco:

  • modernizacje dróg, ulic, chodników (w sumie 40 km) – 31 mln zł
  • modernizacja ujęcia i stacji uzdatniania wody – 22 mln zł
  • budowa i przebudowa wodociągów i kanalizacji (w sumie 17 km) – 10 mln zł
  • rewitalizacja miasta w zakresie kultury (przebudowa Domu Kultury, remont starej biblioteki, przebudowa Rynku i amfiteatru) – 13,5 mln zł
  • rewitalizacja miasta w dziedzinie sportu i rekreacji (hala sportowa, park miejski, korty tenisowe) - 15 mln zł
  • budowa nowej siedziby Biblioteki Publicznej – 4,5 mln zł
  • termomodernizacja szkół podstawowych w Szczytnikach, Klimontowie, Kościelcu i Żębocinie – 10 mln zł

W drugiej części spotkania była możliwość zadawania pytań. Poniżej prezentujemy kilka, naszym zdaniem najciekawszych, wraz z udzielonymi odpowiedziami.

- Z przedstawionej informacji wynika, że zostało wymienionych bardzo dużo starych pieców. Tymczasem ja śledzę wskazania jakości powietrza i one się właściwie nie zmieniły. Powietrze nadal jest zanieczyszczone. Moim zdaniem trzeba bardziej pomóc osobom, których nie stać na wymianę pieca. Dopiero wtedy coś się zmieni – przekonywał Jan Pomykalski.

Zdaniem burmistrz Cichego jakość powietrza w mieście zmieniła się po wymianie ogrzewanie na gazowe w Domu Kultury, pływalni czy szkołach.

- Stopniowo przechodzimy na ogrzewanie gazowe w kotłowniach miejskich. Staramy się też pomagać mieszkańcom w zdobywaniu dotacji na wymianę źródeł ogrzewania - mówił.

Dariusz Karpiński zwrócił z kolei uwagę, że ze zbudowanej w ramach rewitalizacji w sąsiedztwie parku przystani kajakowej i kajaków nikt nie korzysta. W efekcie obiekt szybko ulegnie zniszczeniu.

- Musimy znaleźć kogoś kto by te spływy kajakowe organizował. Szukamy takiego podmiotu. Trzeba też pamiętać, że Szreniawa nie jest łatwą rzeką. Sam miałem okazję się o tym przekonać. Jest tam dużo zakrętów, drzew, zwisających gałęzi. Dlatego korzystanie z kajaka wymaga pewnych umiejętności – padła odpowiedź.

Henryk Pomykalski pytał m. in. o możliwość szybkiego połączenia kolejowego z Krakowem. Z udzielonej odpowiedzi wynikało, że problemem w budowie linii kolejowej do Proszowic jest pofałdowany, pagórkowaty teren.

- To dlatego powstała to wąskotorówka, bo łatwiej mogła ominąć wzniesienia. W tej chwili istnieją dwie możliwości. Pierwsze to odgałęzienie z Baranówki w kierunku Proszowic i Kazimierzy Wielkiej. Drugie to odgałęzienie ze Słomnik i poprowadzenie linii doliną Szreniawy w kierunku Koszyc. Jednak to, czy takie linie kiedykolwiek powstaną zależy od władz PKP i Kolei Małopolskich – tłumaczy burmistrz.

Na temat komunikacyjny zwróciła też uwagę Maria Kromka.

- W autobusie do Podłęża z Proszowic nie wyjeżdża nikt, oprócz kierowcy. A tymczasem busy do Krakowa są przepełnione – przekonywała.

W odpowiedzi burmistrz po raz kolejny wspomniał o wysokich kosztach uruchomienia linii MPK z Krakowa do Proszowic. Wspomniał też o potrzebie dostosowania rozkładu jazdy autobusów Kolei Małopolskich, do godzin pracy zakładów w Niepołomicach.

- Wtedy tych pasażerów byłoby więcej – mówił.

Maria Kromka zapytała też o to, jak duże wydatki inwestycyjne ostatnich lat przełożyły się się zadłużenie gminy. Tak, jak informowaliśmy przy okazji sesji budżetowej, zadłużenie na koniec ubiegłego roku wynosił wynosi blisko 50 mln złotych. Problemem są jednak wynikające z inflacji i wzrostu stóp procentowych, rosnące koszty jego obsługi. W 2023 roku sięgnęły 4,3 mln złotych. Ze względu na to w budżecie 2024 rok wydatki zostały zrównane w dochodami.

- Gdy burmistrz przychodzi do mnie z informacją, że udało się zdobyć środki zewnętrzne na jakieś zadanie i trzeba znaleźć pieniądze na wkład własny, to on się cieszy, a ja płaczę – mówiła skarbnik Aneta Lipowiecka.

Poruszonych na spotkaniu tematów było o wiele więcej. Dr n. med. Wojciech Skucha pytał o ogólną wizję rozwoju miasta. Były pytania dotyczące estetyki, braku ogólnodostępnych toalet na Rynku i nowej organizacji ruchu na jego obszarze. Radny Ireneusz Świeca z Ostrowa apelował o większe nakłady na rozwój terenów wiejskich.

Z pierwszego rzędu wypowiedziom urzędującego burmistrza przysłuchiwał się przewodniczący gminnej Komisji Budżetu i Planu Grzegorz Sopala, który może być jedynym rywalem Grzegorza Cichego w kwietniowych wyborach. Dlatego po spotkaniu zapytaliśmy o możliwość odbycia publicznej debaty pomiędzy kandydatami.

- Na razie poczekajmy z tym jeszcze, bo może się okazać, że kandydatów będzie więcej. Jeżeli jednak będzie taka wola, to ja jestem otwarty na propozycję - zapewnia Grzegorz Cichy.

Ile wynosi najwyższa i najniższa emerytura w Polsce?

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski