Za to w ciągu tego roku prawie każdy minister zdążył wypowiedzieć się publicznie na temat tego, jak ważna jest dla niego jakość powietrza. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł mówił, że „rząd robi w tym zakresie bardzo dużo”. Minister środowiska Jan Szyszko przedstawiał plany walki z zanieczyszczeniami.
O tym, że to ważki problem zapewniali także m.in. Beata Szydło, Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin. Składanie obietnic bez pokrycia i robienie sobie pijaru na modnym ostatnio temacie smogu to domena nie tylko władz państwowych, ale także lokalnych. Wczoraj z okazji Dnia Czystego Powietrza samorządowcy z całej Małopolski prześcigali się wymyślaniu antysmogowych akcji.
Prezydent Jacek Majchrowski zapowiedział, że rozda 5 tys. masek. W weekend mieszkańcy Krakowa mogli dostać od niego także rośliny oczyszczające powietrze. To działania dość sympatyczne, ale bardziej obliczone na zwycięstwo w przyszłorocznych wyborach niż na realne rozwiązanie problemu smogu w Krakowie.
Jeszcze gorzej jest w podkrakowskch gminach. Wczoraj wójtowie postanowili pochwalić się, jak dużo robią na rzecz poprawy powierza. Mówili o konkursach w szkołach i pogadankach na temat wpływu smogu na zdrowie. Akcje może i miłe, ale samorządowcy mają znacznie większe kompetencje.
Problem w tym, że w ostatnich latach wcale z nich nie korzystali. Dlatego nie mają się czym pochwalić, jeśli chodzi o likwidacje emisji z pieców na węgiel. Wiele gmin w ciągu ostatnich lat nie sfinansowało wymiany ani jednego kotła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rząd obiecuje, ale nie walczy ze smogiem
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?