Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpuszczają Świątniki w kanał

Ewa Tyrpa
Pozwolenie na budowę spornego odcinka kanalizacji jest od 2005 roku
Pozwolenie na budowę spornego odcinka kanalizacji jest od 2005 roku Fot. Barbara Ciryt
Urząd Marszałkowski nie przyznał gminie Świątniki Górne dotacji na budowę kanalizacji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uznał tę decyzję za niesłuszną. Czy marszałek zdecyduje się na skargę kasacyjną?

Departament Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego w Krakowie, negatywnie ocenił wniosek gminy Świątniki Górne o dofinansowanie 1,5 mln zł do budowy kanalizacji.

Chodzi o odcinek sieci kanalizacyjnej w części Olszowic i Świątnik Górnych o łącznej długości ponad 7,6 km. Według kosztorysu tę inwestycję wyceniono na 2,5 mln zł.

DFE niekorzystną dla gminy ocenę argumentuje brakiem raportu oceny oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Obecnie jest on nieodłącznym dokumentem pozwolenia na budowę, ale gmina nie mogła go uzyskać, gdyż ustawowy obowiązek opracowywania raportów powstał w 2008 r. Tymczasem gmina na to przedsięwzięcie ma projekt z pozwoleniem na budowę z maja 2005 roku. Rok wcześniej rozpoczęła opracowywanie projektów dla całej gminy, dzieląc je na etapy i uzyskiwała na nie dotacje z różnych programów.

Na budowę sieci w części Olszowic i Świątnik Górnych zaplanowała uzyskać dofinansowanie z funduszy Stowarzyszenia Metropolia Krakowska ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Należy do niego 14 gmin i Kraków. W tym rozdaniu unijnych funduszy stowarzyszenie dysponuje kwotą 1 mld zł.

- Gminy opracowały strategię działania, pomiędzy sobą wypracowały kompromis i podzieliły pieniądze proporcjonalnie do liczby mieszkańców. Strategia została zatwierdzona przez Zarząd Województwa Małopolskiego oraz przez ministra rozwoju. Dlaczego teraz województwo podważa te ustalenia? - dziwią się szefowie gmin z powiatu krakowskiego.

Podkreślają, że opracowywanie projektów nie jest łatwe i trzeba wiele wysiłku, by ludzie wyrazili zgodę na przepuszczenie kolektora przez ich działki. Boją się, że przy takim stanowisku UMWM, ich projekty mogą trafić do kosza.

Wszystkie zadania mają być realizowane systemem pozakonkursowym. Wydawało się więc, że pieniądze przyznane w ramach ZIT-ów są pewne.

Samorządowcy są zaskoczeni też tym, że oceniający wniosek nie brali pod uwagę ważnego czynnika: budowa kanalizacji jest proekologiczną inwestycją i poprawi jakość środowiska. Jest powszechnie wiadomo, że wszędzie z wielu posesji ścieki spływają do rowów i są wylewane na pola, a większości gmin nie stać na budowę sieci kanalizacyjnej w całości z własnego budżetu.

Ich zdaniem nie jest w porządku to, że UMWM domaga się oceny środowiskowej, wiedząc, że jej zdobycie jest nierealne; że w ten sposób urzędnicy podważają decyzję starosty wydającego pozwolenie na budowę.

Uważają, że DFE najpierw powinien wezwać Świątniki do złożenia dodatkowych wyjaśnień, co zapewnia regulamin przyznawania funduszy, a nie dyskwalifikować ich na początkowym etapie.

DFE jednocześnie powiadomił gminę, że w przypadku zadań pozakonkursowych nie przysługuje jej tryb odwoławczy. Władze gminy uznały, że mogą się odwoływać od każdej decyzji i w tej sytuacji wezwały UMWM do usunięcia naruszenia prawa. Urząd jednak podtrzymał swoje stanowisko, więc władze gminy zdecydowały się na drogę sądową. - Gmina kilka razy w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie starała się o zgodę na wykonanie oceny środowiskowej na kanalizacyjne przedsięwzięcia. Jednak dowiedzieliśmy się, że nie można jej uzyskać mając prawomocne pozwolenie na budowę, bo ustawa nie działa wstecz - tłumaczy Ewa Kraus zajmująca się unijnymi funduszami w świątnickim Urzędzie Miasta i Gminy.

WSA w Krakowie uznał, że samorząd ma prawo do ochrony prawnej i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Departament Funduszy Unijnych.

Witold Słomka, burmistrz świątnickiej gminy jest oszczędny w wypowiedziach w sprawie negatywnej oceny wniosku o dofinansowanie. - Czekamy na pisemne uzasadnienie sądu - powiedział gospodarz gminy.

Także wtedy stanowisko zajmie UMWM. - Ustne uzasadnienie wyroku nie daje podstaw do stwierdzenia, że gmina Świątniki Górne powinna uzyskać dofinansowanie. Pisemne uzasadnienie wyroku będzie podstawą do podjęcia decyzji odnośnie ewentualnego złożenia skargi kasacyjnej od wyroku WSA - poinformowało Biuro Prasowe UMWM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski