Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciemię bity. Jak trwoga, to…

„Wolność, sprawiedliwość, równość to wartości, o które Polacy walczyli przez lata. Na ich podstawie wytyczamy rozwój państwa. Polska jest częścią zjednoczonej Europy w takim samym wymiarze i znaczeniu jak państwa, które reprezentujecie”. Pamiętacie, Szanowni Czytelnicy, to wspaniałe przemówienie, wygłoszone przez premier Beatę Szydło w Parlamencie Europejskim w styczniu 2016 roku, wkrótce po objęciu przez nią władzy? Ja pamiętam, podobnie jak równie porywające sejmowe wystąpienie Jana Olszewskiego w czerwcu 1992 r., podczas odwoływania jego rządu. A tak na marginesie - dopiero wtedy pani premier ostatecznie przekonała mnie do siebie, choć oczywiście moje zdanie nie miało najmniejszego znaczenia.

I oto pojawiła się szansa, że podobne przemówienie usłyszymy jeszcze raz. Beata Szydło, skazana na (ekskluzywne) zesłanie do Brukseli, stopniowo wraca do polskiej polityki, by i w samym PiS-ie, i w jego elektoracie, rozbudzić nadzieje na ponowne zwycięstwo wyborcze, analogiczne do odniesionego pod jej przewodem w roku 2015. Ba, przebąkuje się o pani Beacie jako ponownej kandydatce na stanowisko premiera, które w roku 2017 musiała oddać Mateuszowi Morawieckiemu. Co zabawne, wedle plotek, gdy parę miesięcy temu mówiło się o możliwości odwołania premiera Morawieckiego, Beata Szydło miała odmówić powrotu na to stanowisko, by nie brać sobie na głowę beznadziejnej walki ze sprokurowanymi przez niego zaszłościami.

Bo Mateusz Morawiecki nijak nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jako światowiec, wyrastający ze środowiska banksterów, miał umocnić naszą pozycję w UE. I co? Po paru latach jego rządów Unia stawia Polskę na granicy bankructwa. Kasy z KPO nie daje, chce zamknąć nasze kopalnie (bo metan), przejąć lasy, zakazać budowy elektrowni atomowych, za pomocą świadectw energetycznych zmusić do wyremontowania wszystkich(!) budynków. A to tylko przykłady z ostatnich dni.

Nie wiadomo oczywiście, czy Beacie Szydło uda się cokolwiek załatwić – premier Morawiecki przecież już zgodził się na wszystko, co mu UE podsunęła. Ale Panią Beatę Lud Pisowski przynajmniej kocha…

W TVP co prawda nie rządzi już Jacek Kurski, ale może ktoś mógłby zachęcić jakąś gwiazdę disco polo do nagrania nowej wersji starego przeboju: A na imię miała właśnie Beata, piękne imię musisz przyznać Polsko ma…

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski