Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajna powtórka z odwołania prezesa. Damian Wojtaszkiewicz ponownie zastąpił w Ek-Rolu Edwarda Fryta

Aleksander Gąciarz
Warunki do handlu na targowiskach mają się poprawić
Warunki do handlu na targowiskach mają się poprawić Fot. Aleksander Gąciarz
Proszowice. Uczestnicy walnego zgromadzenia udziałowców spółki Giełda Rolna Ek-Rol w Proszowicach, potwierdzili wczoraj swoje decyzje personalne, podjęte kilkanaście dni temu. Z funkcji prezesa spółki został odwołany, kierujący nią od jedenastu lat Edward Fryt. W jego miejsce powołano Damiana Wojtaszkiewicza.

Tym razem decyzje zapadły w głosowaniu tajnym. - Chcieliśmy, aby zadość stało się wszelkim wymogom formalno-prawnym - tłumaczy burmistrz Grzegorz Cichy, przedstawiciel największego udziałowca spółki, czyli gminy Proszowice.

Przewodniczący Rady Nadzorczej Ek-Rolu Zbigniew Kotlarz przypomina, że potrzeba powtórzenia walnego zgromadzenia była spowodowana niedotrzymaniem siedmiodniowego terminu powiadomienia jednego z udziałowców o pierwszym spotkaniu. Wczorajsza powtórka głosowania ma spowodować, że nikt nie powinien kwestionować legalności zmian dokonanych w spółce.

Odwołany prezes Edward Fryt nie brał udziału we wczorajszym posiedzeniu. Przebywa aktualnie na zwolnieniu lekarskim. Kilka tygodni temu otrzymał jednak za ubiegły rok absolutorium. Zostało mu ono udzielone jednogłośnie.

Pytany wczoraj przez nas, czy czuje się rozżalony po tym, co się stało, odpowiedział, że nie chce komentować całej sytuacji. - Taką decyzję podjąłem. Nie będę się na ten temat wypowiadał. Decyzje zgromadzenia przyjąłem do wiadomości, a mojemu następcy życzę powodzenia - usłyszeliśmy.

Burmistrz Grzegorz Cichy tłumaczy natomiast decyzję o zmianie prezesa tym, że mimo udzielenia absolutorium nie był zadowolony z jego dotychczasowej pracy.

- Absolutorium zostało udzielone, ponieważ spółka nie przyniosła strat. Jednak wykazany zysk był tak mały (115 złotych - przyp. aut.), że nie mogliśmy na to nie zareagować - przekonuje burmistrz.

Dodaje, że w jego opinii najważniejszym bieżącym zadaniem nowego prezesa będzie to, by nie stracić dotychczasowych kontrahentów giełdy. Zapowiada też poprawę warunków na placach targowych i nadal podtrzymuje również swoje stanowisko wyrażone po pierwszym wyborze Damiana Wojtaszkiewicza, że powierzenie mu stanowiska traktuje tymczasowo. - Za pół roku dokonamy pierwszego podsumowania pracy spółki. Wtedy powinny już być zauważalne pewne tendencje. Na tej podstawie podejmiemy dalsze decyzje - zapowiada.

Z kolei Damian Wojtaszkiewicz powiedział nam wczoraj, że w ciągu dwóch tygodni sprawowania swojej funkcji udało mu się pozyskać jednego dużego odbiorcę warzyw. - Będziemy też starali się sprowadzić kolejnych, ale wobec niejasnej sytuacji prawnej po pierwszym głosowaniu nie czułem się upoważniony do prowadzenia rozmów handlowych - wyjaśnia i dodaje, że w ostatnich dniach wykonano drobne prace remontowe: odnowę sanitariatów na placu przy ul. Królewskiej, malowanie ogrodzenia itp.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski