Funkcjonariuszy ze Szczucina poprosiła o interwencję jedna z osób bawiących w miejscowej restauracji. Kobiecie skradziono kurtkę wraz ze schowanym w niej telefonem komórkowym. Policjanci najpierw przesłuchali świadków i personel lokalu, a potem dokładnie obejrzeli zapis z monitoringu. Dzięki temu szybko ustalili, kim był złodziej.
- Zatrzymano w tej sprawie 20-letnią mieszkankę gminy Szczucin, która w tym samym dniu przebywała w lokalu - relacjonuje asp. sztab. Krzysztof Lecho-wicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Jak się okazało, młoda kobieta wykorzystała chwilowy tłok, jaki zapanował w restauracji, i porwała z krzesła damską kurtkę, a wraz z nią telefon komórkowy poszkodowanej. Wartość skradzionych rzeczy została oszacowana na 600 zł.
Gdy mundurowi odwiedzili podejrzaną w jej domu, nie zauważyli nigdzie złodziejskich łupów. Jednego z funkcjonariuszy coś jednak tknęło i postanowił zajrzeć do pieca kaflowego. Miał nosa, bowiem kurtkę i telefon 20-latka schowała właśnie w pustym palenisku.
Zatrzymana przyznała się do zarzutu kradzieży cudzych rzeczy. Grozi jej teraz kara nawet 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody
- Dwóch ukraińskich żołnierzy zadźganych nożem w Niemczech. Sprawcą... Rosjanin
- QUIZ Test MultiSelect 2024 - oto legendarny test do policji. Zmora rekrutacji!