MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skawina. Kto ma rządzić śmietnikami?

Ewa Tyrpa
Wspólnoty na ul. Tynieckiej zdecydowały o zakupie takiej altany
Wspólnoty na ul. Tynieckiej zdecydowały o zakupie takiej altany FOT. EWA TYRPA
Władze gminy proponują wspólnotom mieszkaniowym w mieście wydzierżawienie altan śmietnikowych. Ma to uporządkować gospodarkę odpadami. Po spotkaniu 25 stycznia okaże się, czy wspólnoty na to przystaną.

Burmistrz poprzedniej kadencji chciał, by wszystkie wspólnoty z 95-procentową bonifikatą wykupiły teren przylegający do budynków. To drogi, chodniki, place zabaw, zieleńce, miejsca pod altanami śmietnikowymi.

Należą one do gminy, zobowiązanej do utrzymywania swoich nieruchomości. Z ponad 100 wspólnot tylko kilka jest właścicielem przyległego terenu. Pozostałe mają działki tylko pod budynkami, po ich obrysie.

Obecne władze proponują przejęcie przez wspólnoty w formie dzierżawy samych miejsc z altanami śmietnikowymi. - Niektóre są w katastrofalnym stanie. Musimy je zburzyć i możemy postawić nowe lub pozostawić tylko miejsce pod kontenery - mówi wiceburmistrz Norbert Rzepisko.

Zaproponował cztery warianty dzierżawy altan. Gmina może dokonać rozbiórki istniejących altan i zbudować nowy fundament pod nią. Wspólnoty same zakupią lub zbudują altany. W innym wariancie może przekazać wspólnotom istniejącą altanę lub ją wyremontować. W każdym przypadku będzie pobierać opłatę, a dzierżawcy będą zobowiązani m.in. do bieżącego utrzymania tych obiektów, deratyzacji, ubezpieczenia. - Wspólnoty same zdecydują, który wariant im bardziej odpowiada - mówi Barbara Ptak, kierowniczka Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy, prezentująca na ostatniej sesji Rady Miejskiej wszystkie wersje dzierżawy.

- W tej sprawie powinny zostać przeprowadzone konsultacje społeczne, po których mogą pojawić się kolejne warianty - przekonywał radny Stanisław Pac. Zaproponował, by zajęła się nimi Komisja Spraw Obywatelskich. Eugeniusz Zając, jej przewodniczący, zgadza się z tą opinią i KSO w tej sprawie zbierze się 25 stycznia. Już zostały wysłane zaproszenia do wszystkich wspólnot. Wcześniej UMiG wysłał pisma o opinię do ponad 90 wspólnot. Odpowiedziało około 20. Kilkanaście opowiedziało się za którymś z wariantów, a kilka nie zgodziło się na żaden i chce zachować istniejący stan. - Nie można ich zmusić do przejmowania altan.

Mogą je dobrowolnie dzierżawić - zaznacza radny Zając. Jego zdaniem rozsądnym rozwiązaniem byłoby zbudowanie lub wyremontowanie przez gminę wszystkich altan i naliczanie opłat za korzystanie z nich. Najlepiej, gdyby wszystkie były w jednym stylu, by stworzyć ład architektoniczny. Tego samego zdania jest Elżbieta Wyroba, prezes spółki ROM „SKAWINA”, administrującej ponad 20 wspólnot. Uważa, że poprawi to estetykę i gmina będzie sprawować pieczę nad altanami.

Jej zdaniem gmina nie może dzierżawić swoich nieruchomości wspólnotom, tylko właścicielom lokali. Mówią o tym zapisy Ustawy o własności lokali.

Eugeniusz Zając nie wyklucza innych propozycji, które pojawią się na spotkaniu 25 stycznia. Ma świadomość drażliwości tego tematu. Propozycje mogą nie spotkać się z akceptacją wspólnot, tym bardziej, że w każdym wariancie będą ponosić koszty, m.in. za dzierżawę altan, ich utrzymanie, deratyzację, ubezpieczenie.

Jerzy Ocetkiewicz, przewodniczący Zarządu Osiedla „Stare Miasto” zwrócił uwagę na wzajemne korzystanie z altan nie tylko przez mieszkańców bloków wspólnot, ale też Spółdzielni Mieszkaniowej. W Skawinie około 90 blokami wspólnot i blokami komunalnymi zarządza Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.

- Teraz trwają rozmowy w tej sprawie. Jesteśmy otwarci na różne propozycje. Są budynki wspólnot korzystające z naszych altan i odwrotnie - mówi Bogdan Wicher prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, której większość altan znajduje się na własnym terenie. Podaje przypadek porozumienia ze wspólnotami na ul. Tynieckiej. To osiedle jest podawane jako przykład. Tam 4 bloki wspólnot zarządzane przez PGM i jeden SM, przejęły altanę. Gmina sfinansowała fundament, a one pokryły koszt zakupu nowej.

Wspólne altany są też m.in. na ul. Ogrody, Słonecznej, Korabnickiej Bocznej, Wspólnej.

Z jednej strony mieszkańcy obawiają się podniesienia czynszów po wydzierżawieniu altan, z drugiej strony zarządzanie nimi będzie chronić obiekt przed niepożądanymi gośćmi. Mieszkańcy bloków często skarżą się, że śmietnikowi szperacze, rozrzucają śmieci w poszukiwaniu różnych „skarbów”.

Ale nie tylko. Niektóre altany traktują jak szalet. Także często są do nich zwożone różne odpady budowlane, jak gruz, stare okna i stare meble. Gdyby były zamykane, na pewno byłoby czyściej i estetyczniej.

Spotkanie członków KSO i wspólnot zaplanowano 25 stycznia o godz. 17 w Pałacyku „Sokół”.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski