Schroniskowa kociarnia z nowymi przestrzeniami. W Łodzi w schronisku dla zwierząt na dom czeka około 50 kotów WIDEO

Niestety bezdomne koty wypełniają przestrzenie schroniska jak sinusoida. W ciągu ostatnich lat ich liczba raz malał, raz rosła od 36 do 126 kotów na stanie. W tej chwili w kociarni przystosowanej dla ok. 50 kotów mieszka ich tyle ile jest miejsc. W ciągu ostatnich kilku tygodni kotów ubyło, co pozwoliło przearanżować wnętrze kociarni i zyskać w niej dodatkowe przestrzenie. Dzięki temu, że czworonogów jest mniej wszystkie mają do dyspozycji znacznie większą przestrzeń. W kociarni są trzy ogromne woliery wewnątrz budynku i trzy zewnętrzne, które pozwalają kotom spędzać czas na powietrzu. Wszystkie są wyposażone w domki, drapaki, "kocie pałace", legowiska oraz kuwety ze żwirkiem i miski z wodą i jedzeniem. W klatkach przebywają jedynie koty w okresie rekonwalescencji i leczenia.

zobacz galerię

Woliery zewnętrzne były zamienione na graciarnię, stały tam worki z karmą, klatki i inne przedmioty. Musieliśmy wszystko usunąć, żeby koty odzyskały swoją przestrzeń - powiedział Albert Kurkowski, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt w Łodzi.

W kociarni przede wszystkim zniknęły gromadzone w holu klatki dla kotów, a w ich miejscu stanęły ogromne rośliny tropikalne podarowane przez Zieleń Miejską: palma, skrzydłokwiaty, fikus beniaminek, juka oraz dwa krzesła i maleńki stolik przeznaczone dla adoptujących kota. Przy stoliku można nie tylko wypełnić ankietę, ale również posiedzieć z kotem na kolanach nim podejmie się ostateczną decyzję o adopcji.

Zdajemy sobie sprawę, że lada moment nastąpi wysyp niechcianych kociąt, które trafią do naszego schroniska. Jesteśmy na to przygotowani. Mamy dla nich miejsce, by zaopiekować się nimi nim trafią do adopcji - dodaje Albert Kurkowski.

Kociarnia w tym kształcie powstała ze środków budżetu obywatelskiego 2020/2021. Przestrzeń starej, ciasnej kociarni, w której koty w większości siedziały w klatkach lub ciasnych boksach, przearanżowano tak, by kotom było jak najwygodniej w nowych wolierach, a pracownicy i wolontariusze mieli do nich łatwy dostęp. Wówczas naprawiono też dach i stolarkę okienną. W 2022 roku kociarnia przeszła kolejną metamorfozę, kotom wybudowano zewnętrzne woliery. Rok później pomieszczenie zyskało klimatyzację, co znacznie poprawiło warunki bytowania kotów w czasie letnich upałów.

Koty są zrelaksowane, zsocjalizowane, spokojne i korzystają z właściwego bodźcowania (zabawki, przestrzeń życiowa). Budynek jest odpowiednio wygłuszony i dba się tam o czystość. Dobrostan kotów jest na najwyższym poziomie, ale każdy z nich powinien mruczeć na własnej, domowej kanapie – mówi prezes fundacji Mondo Cane, Katarzyna Śliwy-Łobacz.