Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk: Te wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej

Damian Kelman
Damian Kelman
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
O 14 rozpoczęła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Podczas wydarzenia przedstawiono plan KO na nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego i podsumowano wybory samorządowe. W trakcie wydarzenia głos zabrał Donald Tusk.

Spis treści

Wystąpienie Donalda Tuska

Podczas wydarzenia głos zabrał premier Polski i lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

"Kilkanaście godzin temu, kiedy spotkaliśmy się jako klub parlamentarny KO rozmawialiśmy poważnie o tym, co z naszym udziałem stało się w Polsce w ostatnich miesiącach. Mówiłem z pełnym przekonaniem i chcę te słowa powtórzyć, bo dziś nabierają szczególnej wagi, że dzięki wielkiemu zrywowi Polek i Polaków 15 października dokonaliśmy wielkich rzeczy" - zaczął premier.

Dodał, że "chodziło o rzeczy, wydawałoby się, które na co dzień nie zaprzątają naszej uwagi".

"To było jak w wielkich historycznych wyborach, kiedy chodziło o zmienianie świata wokół nas. Nie tylko sytuacji w najbliższym otoczeniu, ale Polacy od czasu do czasu zmieniają świat, także podczas wyborów. Tak było w roku 1989, tak było, kiedy w referendum zdecydowaliśmy o przystąpieniu do Unii Europejskiej. Tak było też 15 października" - kontynuował Tusk.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Premier stwierdził również, iż "jednym ze źródeł siły Koalicji Obywatelskiej jest to, że my przed ludźmi nie udajemy".

"Nie ma w naszych słowach miejsca, najmniejszej szparki, na kłamliwą propagandę. Mówimy serio, bo traktujemy sprawy, którymi się zajmujemy, bardzo serio. Dzisiaj potrzebujemy takiej serio rozmowy o tym, co najważniejsze. 15 października najważniejsze były fundamenty demokracji i ludzie niezależnie od swojej sytuacji materialnej poszli w tej nadzwyczajnej frekwencji do wyborów, bo wszyscy zrozumieliśmy, że od naszego głosowania zależą te fundamentalne wartości, o których na co dzień nie myślimy, bo nie mamy czasu, jesteśmy zalatani - wiadomo, jak wygląda życie na co dzień, ale tego dnia zrozumieliśmy. Miliony Polek i Polaków zrozumiało, jak ważny jest ten głos, żeby przywrócić demokrację, rządy prawa, miejsce Polski w Unii Europejskiej" - mówił lider PO.

Premier o wyborach do PE

Donald Tusk następnie odniósł się do wagi nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego.

"Te wybory, które są przed nami, i wiem, aż mi ciężko te słowa przez gardło przechodzą, bo wiem, jak ludzie na co dzień między sobą dyskutują to mówią +ile razy jeszcze mamy wybierać?+. W demokracji dla niewielu ludzi demokracja kojarzy się ze świętem głosowania. Większość z nas uważa, że to obywatelski obowiązek, ale raczej obowiązek niż przyjemność. Ja lubię głosować, całe życie marzyłem, by móc głosować, ale dla obywateli jest to obowiązkiem i my musimy w ciągu kilku miesięcy ten obowiązek powtórzyć trzeci raz - właściwie czwarty, bo w wyborach samorządowych mieliśmy w wielu miejscach drugie tury" - mówił.

Dalej zaznaczył, że nadchodzące wybory są jednymi z najważniejszych w Polsce powojennej.

"Nie będę szukał jakichś atrakcyjnych figur retorycznych. Nie będę się wysilał na jakieś sztuczki i ozdobniki w tym wystąpieniu, bo po prostu nie znajduję innych słów. Te wybory, nie każdy w to może uwierzy, nie do każdego to dociera, ale te wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej, mimo że są to wybory do PE, więc wydawałoby się, że do miejsca i do spraw, które są dość odległe od codziennego życia. Nigdy te sprawy, które się będą rozstrzygały w całej Europie, nigdy nie były tak ważne i nigdy nie miały tak radykalnego wpływu na nasze życie, jak teraz, w czasie wojny, w czasie zagrożeń, o jakich Europa nie myślała kilka lat temu. Historia wróciła do nas z całej siły" - dodał.

Stwierdził, że "polityka wróciła do życia każdego z nas, w tym najbardziej fundamentalnym znaczeniu, gdzie niestety siła, skuteczność odgrywają pierwszorzędną rolę".

Premier o bezpieczeństwie Polski

Donald Tusk stwierdził, że "niektórzy mogliby żyć w złudzeniu", że "polskie bezpieczeństwo materialne jest nieporównywalne z jakąkolwiek epoką wcześniej".

"Dziś nikt nie ma prawa do tej iluzji, do tych złudzeń. Musimy szeroko otwartymi oczami zobaczyć, jak wygląda rzeczywisość wokół nas, i jak wiele zależy - i mówię tutaj już nie o wyższym wynagrodzeniu, dłuższym urlopie, tańszym kredycie - tylko o wojnie i pokoju, o życiu i śmierci, o przyszłości przyszłych pokoleń dzieci i wnuków i to w tych najbardziej fundamentalnych kwestiach, o przetrwaniu Europy. To nie są puste słowa. Sam siebie przestrzegam w ostatnich miesiącach: +Nie strasz nikogo, to nie jest twoja rola. Masz dawać ludziom nadzieję, tym, którzy wierzą w ciebie, twoją formację polityczną, Polskę, demokrację. Muszą mieć nadzieję". Po to jesteśmy, ale nadzieja musi być na twardych fundamentach. Mamy nadzieję, że wojna nas nie dopadnie" - kontynuował.

Dodał, że "wojna nie jest fatalnym wyrokiem, który musi zapaść".

"Ta wojna toczy się przy naszej granicy. Jak wiecie, zdarzały się już incydenty z rakietami, które spadały na nasze terytorium. Dobrze wiemy, goszcząc tutaj setki tysięcy Ukraińców, jak wygląda kraj w warunkach wojny. Co to znaczy śmierć bliskich, co to znaczą tortury, wywózka dzieci na masową skalę. Wiemy to od naszych bliskich sąsiadów i co raz bardziej dociera do nas świadomość, po pierwszy ryzyka, przed jakim stoimy, ale ja chcę, żeby zaczęła docierać do nas świadomość, co mamy zrobić, żeby to ryzyko Polski nie dopadło. To nie jest wyrok - wojna w Europie - to jest coś, co możemy zatrzymać, coś co zależy w dużej mierze od was, tych, którzy wzięli za Polskę odpowiedzialność po 15 października" - mówił Donald Tusk.

Tusk: PiS i Konfederacja chcą wyprowadzenia Polski z UE

Lider Platformy ocenił, że PiS i Konfederacja, w sposób mniej lub bardziej ukryty, tak naprawdę chcą wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej". "To brzmi jak zaklęcie, ja wiem, że tak jest. Ja wiem, że będą szukali każdego dowolnego pretekstu, żeby osłabić jedność europejską" - podkreślił szef rządu. Przekonywał, że w wyborach do PE ważny jest każdy głos.

“Pojedyncze głosy decydują czasami o przyszłości geopolitycznej całych narodów. Te głosy do europarlamentu też będą o tym decydować. Jeśli Polska, jeśli głosy z Polski, z ust polskich parlamentarzystek i parlamentarzystów, będą codziennie podważały jedność UE, to na końcu może to oznaczać wojnę. To oznaczać będzie słabszą Europę. To nie jest tak, że wszyscy nas tam kochają, to nie jest tak, że wszyscy w Europie chcą iść z pomocą Ukrainie, więc będą szukali dowolnego pretekstu" - mówił Tusk.

"A ponieważ głos Polski jest słuchany, to jeśli wyślemy tam lunatyków, jeśli wyślemy tam idiotów, jeśli wyślemy tam zdrajców, to będzie to jednym z najważniejszych i najgorszych błędów politycznych w historii współczesnej Polski" - przekonywał lider Platformy.

Wybory do europarlamentu. Buzek nie wystartuje

O mandat europosła nie będzie się ubiegał Jerzy Buzek oraz Jan Olbrycht. – Wszyscy nad tym ubolewamy – powiedział jeszcze przed konwencją Rafał Trzaskowski. Dodał, że były premier był namawiany na start w wyborach. Jak podkreślił Rafał Trzaskowski, Jerzy Buzek „jest jedną z najbardziej zasłużonych osób” i w związku z tym ubolewa on nad jego brakiem. Wiceszef PO mówił, że odchodzący europosłowie mieli bardzo silną pozycję polityczną w Parlamencie Europejskim i ważne jest, by na listach również pojawiły się takie osoby.

W czasie zebrania Trzaskowski również zabrał głos. Na początku nawiązał do niedawnych wyborów samorządowych. - Stało się tak, jak mówiliśmy. Choćby w tych 101 miastach prezydenckich PiS zdołał zwyciężyć tylko w czterech z nich - powiedział.

- Jesteśmy niesłychanie zadowoleni z tego wyniku (w wyborach samorządowych - red.), ale chcielibyśmy, żeby frekwencja była wyższa - dodał. Przechodząc do tematu przyszłości regionu, Trzaskowski stwierdził, że "kwestia bezpieczeństwa jest najbardziej istotna w Europie".

Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej

W środę o godzinie 14:00 rozpoczęła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Podczas wydarzenia przedstawiono plan Koalicji Obywatelskiej na zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w czerwcu 2024 roku.

Wcześniej Rafał Trzaskowski ogłosił, że ustalone zostały listy Koalicji Obywatelskiej do wyborów do PE. Jak zaznaczył prezydent Warszawy i wiceszef PO, listy "będą badzo silne".

"Nie było specjalnych zaskoczeń, bo przez cały czas rozmawiamy o tym i to jest raczej kwestia zdecydowania się pewnych ministrów, żeby podjąć nowe zobowiązania. A jeżeli Rada Krajowa je zatwierdzi, to będziemy rozmawiali o personaliach" - mówił Trzaskowski w rozmowie z dziennikarzami.

Zdradzono wówczas również, że na listach Koalicji Obywatelskiej znajdzie się część ministrów, którzy aktualnie budują koalicyjny rząd Donalda Tuska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl