Przyłapani na nielegalnej sprzedaży alkoholu

Straż Miejska, która otrzymała informację o tym z Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta - postanowiła sprawdzić, czy placówka respektuje zakaz sprzedaży alkoholu. Niestety, trzeba było interweniować. Jak relacjonuje rzecznik SM Marek Anioł, strażnicy udali się na miejsce późnym popołudniem. Wystarczyła krótka obserwacja, by spostrzegli, że obsługa sklepu prowadzi jednak sprzedaż, m.in. piwa oraz wyrobów wysokoprocentowych. Kiedy jeden z klientów wyszedł z zakupioną skrzynką piwa, strażnicy weszli do sklepu i poprosili ekspedientkę o okazanie zezwolenia na sprzedaż wyrobów alkoholowych. Sprzedająca tłumaczyła, że tylko pracuje w tym sklepie i nie ma żadnej wiedzy na temat zezwolenia. Na miejsce poproszono właściciela sklepu, dalsze czynności wyjaśniające były prowadzone z jego udziałem.
- Nasza kontrola ujawniła kolejny przykład na to, że, niestety, wykroczenia lub przestępstwa bywają popełniane przez właścicieli i sprzedawców punktów oferujących sprzedaż lub konsumpcję napojów alkoholowych. To także dowód, że Straż Miejska konsekwentnie i bez żadnej taryfy ulgowej prowadzi działania zmierzające do zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa i porządku, zwłaszcza w okolicach takich punktów - przekonuje Marek Anioł.
Przypomnijmy, że trwa wspólna akcja "Dziennika Polskiego" i krakowskiej Straży Miejskiej pod hasłem "Święty spokój w tym miejscu". Szukamy w niej miejsc, które budzą niepokój, obrzydzenie i szarpią nerwy mieszkańców - najczęściej są to miejsca okupowane przez osoby pijące alkohol. Schodki, ławki, murki przy sklepach czy przy śmietnikach, gdzie podchmieleni delikwenci brudzą, hałasują i zaczepiają. Czytelnicy zgłaszają nam takie lokalizacje, a my przekazujemy je Straży Miejskiej, która prowadzi wzmożone kontrole. - Okazuje się, iż letnia akcja "Święty spokój w tym miejscu" ma sens i przynosi wymierne efekty w postaci ujawniania następnych przypadków łamania prawa - rzecznik SM nawiązuje do interwencji przy ul. Drożyska. - Dlatego przypominamy, że strażnicy miejscy będą nadal monitorować miejsca, w których dostępny jest alkohol. A w przypadkach, jak ten opisywany, będą kierować pisma do Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta, który będzie mógł zdecydować o nieprzedłużeniu bądź cofnięciu koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych - zapowiada przedstawiciel Straży Miejskiej.
A my czekamy na dalsze telefony i e-maile od naszych Czytelników w sprawie niespokojnych miejsc. SM obiecała każde zgłoszone miejsce sprawdzić i te, z którymi jest największy kłopot - objąć stałą kontrolą.
(MM)
[email protected]
Zgłoś niespokojne miejsce:
[email protected]
tel. 012-61-99-207
w godz. 11 - 12