Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półpoście w Rudnie. Unikatowy zwyczaj wieszania obwarzanków na drzewach

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Rudniańskie obwarzanki na półpoście wg. legendy przygotowują kawki mieszkające na zamku Tenczyn
Rudniańskie obwarzanki na półpoście wg. legendy przygotowują kawki mieszkające na zamku Tenczyn Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Rudno
W połowie Wielkiego Postu w Rudnie w gminie Krzeszowice na drzewach pojawiają się obwarzanki - niewielkie, lekko słodkie ciastka z dziurką. Tu u podnóża zamku Tenczyn gospodynie domowe wstają o świcie, pieką obwarzanki, wieszają przy domach na drzewach lub na podwórku szkolnym, a potem mówią dzieciom, że to kawki w zamku napiekły obwarzanków i przyniosły na półpoście.

Ten unikatowy zwyczaj półpoście lub śródpoście - różnie nazywany i kultywowany w Rudnie jest znany także w kilku innych wioskach w powiecie krakowskim. Jednak już w niewielu miejscach jest obchodzony.

- U nas w Rudnie wiadomo, że w trzecią środę po Środzie Popielcowej te obwarzanki będą wisiały na drzewach, no i wiadomo, że pieką je kawki - mówi kultywująca tradycje Dorota Kurdziel ze Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Rudno.

Gospodynie z Rudna co roku przypominają, że te lekko słodkie ciastka z dziurką - obwarzanki robi się z ciasta drożdżowego, półkruchego. Zwyczaj jest stary, z czasów, gdy mieszkańcy tutejszych terenów przestrzegali ścisłego postu. W jego połowie dzieciom starano się osłodzić trochę ten czas i gdy post się ważył - przechodził na drugą połowę najmłodszych obdarowywano obwarzankami. A była przy tym dodatkowa atrakcja, bo dzieci znajdowały te obwarzanki na drzewach przed domami, zbierały wychodząc do szkoły i niosły ze sobą.

W innych miejscowościach gospodynie twierdzą, że obwarzanki przynoszą aniołki, ale nie w Rudnie. Tu mają swój zamek i kawki, które według legendy nocą zagniatają łapkami ciasto, skręcają obwarzanki, pieką, a potem od świtu roznoszą wieszając na drzewach.

O tym zwyczaju mówiła w poprzednich latach Monika Dudek, etnolożka, regionalistka, dyrektorka Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Podkreślała, że zwyczaj wieszania obwarzanków jest znany także w: Tenczynku, Zalasiu, Sance, Grójcu oraz Alwerni, Rybnej i Czernichowie.

W tym roku do Rudna na półpoście przyjechał specjalista ds. etnologii dr Robert Garstka z Instytutu im. Wojciecha Korfantego w Katowicach. Dokumentuje on unikatowe tradycje i zaliczył do niej rudniański zwyczaj wieszania obwarzanków na przydomowych drzewach. Gospodynie wyruszyły z nim w teren, żeby zobaczyć, czy zamkowe kawki spisały się i przygotowały smakołyki. - Jak co roku kawki nie zawiodły - wskazuję gospodynie ze Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Rudno.

Kawki zadbały także o to, żeby obwarzanków nie zabrakło na drzewach przy punkcie przedszkolnym w Rudnie. Tutaj już najmłodsze dzieci znają ten zwyczaj i gdy tylko pojawią się obwarzanki na drzewach z radością biegną je zerwać i z jeść.

Akcja "Płazom ujdzie płazem", czyli przenoszenie żab i ropuch w okolice stawów w Dolinie Będkowskiej

Ratują żaby w Dolinie Będkowskiej. Budują płotki, przenoszą ...

Testy krwi prognozują ryzyko zawału serca

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski