Sąd Rejonowy może zniknąć z Wieliczki już za pól roku Fot. Bogdan Pasek
KONTROWERSJE. Ministerialny projekt likwidacji małych sądów - takich gdzie pracuje mniej niż 15 sędziów, oburzył wielickich samorządowców.
Projekt ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina zakładający likwidację od 1 lipca 2012 sądów rejonowych o limicie zatrudnienia do 14 sędziów włącznie, zbulwersował radnych powiatu wielickiego. W tym tygodniu dotarło do starostwa pismo z Sądu Rejonowego w Wieliczce z zapytaniem, czy w związku z projektem jest szansa, by władze samorządowe mogły pomóc w zapewnieniu tej instytucji lepszych warunków lokalowych (obecna siedziba sądu jest za ciasna - wedle szacunków brakuje tam 1900 m kw. powierzchni użytkowej), ponieważ "pozyskanie nowego lokalu umożliwiłoby utworzenie Wydziału Rodzinnego i przekroczenie limitu 14 etatów sędziowskich". - Powiat takiego lokalu nie ma. Pytałem już o to także Krzysztofa Pakułę, który zajmuje się kwestiami dotyczącymi nieruchomości gminy Wieliczka. Oni również nie dysponują budynkiem o tak dużej powierzchni, który mógłby zostać przekazany sądowi - powiedział nam radny powiatu wielickiegoAndrzej Masny.
O tym, że sąd może zniknąć z miasta, rozmawiano także podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu. "Oceniamy, że tego rodzaju rozwiązanie zdecydowanie nie leży w interesie mieszkańców powiatu wielickiego, ani też wymiaru sprawiedliwości. Kilkadziesiąt tysięcy spraw wpływających corocznie do wielickiego sądu przemawia za koniecznością pozostawienia go w stolicy powiatu (...). Tego typu postępowanie może oznaczać próbę likwidacji jednej z fundamentalnych instytucji powiatowych. Pragniemy zaznaczyć, że w tym momencie sąd obejmuje jurysdykcją obszar zamieszkany przez ponad 100 tys. mieszkańców, a budowa jego obecnej siedziby została sfinansowana z własnych pieniędzy wielickiego samorządu (...)" - napisano w przyjętym wczoraj przez RP apelu o pozostawienie Sądu Rejonowego .
- Liczę, że ministerialny projekt upadnie, albo zostanie znacząco zmieniony po zapowiadanych konsultacjach z samorządami i szefami sądów. Ocenianie pracy sądów na podstawie ilości zatrudnionych tam sędziów to fatalny pomysł. Powinna być brana pod uwagę przydatność tych instytucji dla mieszkańców danych obszarów. Nasz sąd jest mocny merytorycznie, prowadzone są tam tysiące spraw. Mam nadzieję, że tym się wybroni - komentuje sprawę burmistrz Artur Kozioł. Dodaje: - Trzeba wziąć pod uwagę, że to gmina Wieliczka wybudowała i przekazała bezpłatnie budynek dla Sądu Rejonowego. Proszę pokazać mi drugą gminę w Polsce, która zdecydowała sie na taki krok.
Jolanta Białek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?