Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyborczy incydent w gminie Radziemice. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie braku kart do głosowania

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
archiwum
W niedzielę odbyły się wybory samorządowe. Na terenie powiatu proszowickiego przebiegały z reguły spokojnie i bez większych incydentów. Wyjątkiem od tej reguły było zdarzenie z gminy Radziemice. Po zakończeniu głosowania w obwodowej komisji wyborczej w Zielenicach okazało się, że nie zgadza się liczba czystych kart do głosowania. O sprawie został poinformowany komisarz wyborczy i policja.

Niedzielne głosowanie w Zielenicach nie odbiegało od standardów. Problemy zaczęły się dopiero po zakończeniu głosowania, gdy członkowie obwodowej komisji przystąpili do liczenia kart. Liczba tych, które zostały wrzucone do urny, zgadzała się z liczbą głosujących wyborców. Natomiast kart czystych, tj. niewykorzystanych podczas głosowania, było o 30 mniej niż powinno być. Wyglądało to tak, jakby ktoś część czystych karty wyniósł z lokalu, ale potem nie wrzucił do urny. Zgodnie z procedurami, o fakcie zostały poinformowane organy wyborcze oraz policja.

Przewodniczący Gminnej Komisji Wyborczej w Radziemicach, a jednocześnie zastępca wójta gminy Piotr Łakomy przyznaje, że nie wie, skąd mogła się wziąć różnica w liczbie kart. Przypomina, że pakiety kart do głosowania trafiły do Urzędu Gminy w piątek. Tam zostały wstępnie przeliczone, pakiety opieczętowane, a następnie przewiezione do siedzib komisji obwodowych. W przypadku Zielenic do tamtejszego Centrum Kulturalno-Edukacyjnego, czyli byłej Szkoły Podstawowej.

- Wszystkie karty zostały zamknięte w pomieszczeniu pracowni komputerowej, do której klucz miała tylko jedna osoba. Tam znajdowały się przez cała sobotę. Następnie w niedzielę o godzinie 6 rano zostały rozpakowane i przeliczone jeszcze raz – mówi Piotr Łakomy. Dodaje, że komisja obwodowa w swoim protokole napisała, że prawdopodobną przyczyną zniknięcia kart mogła być kradzież. Z drugiej strony zauważa, że wyniesienie kart do głosowania - z których część ma bardzo duży format - w taki sposób, by nikt tego nie zauważył, byłoby bardzo trudną sprawą.

Zamieszanie z kartami zakłóciło proces liczenia głosów i publikacji wyników z komisji obwodowej w Zielenicach. W Radziemicach interweniował komisarz wyborczy, a komisje gminna i obwodowa zakończyły swoją pracę nad ranem. Wyniki głosowania z obwodowej komisji w Zielenicach pojawiły się na stronie Państwowej Komisji Wyborczej dopiero w poniedziałek w południe, czyli kilka godzin po tym, gdy opublikowano wyniki z pozostałych siedmiu gminnych obwodów.

Cała sprawa budzi duże emocje. Pojawiają się doniesienia o możliwym fałszerstwie wyborczym, a przynajmniej jego próbie. Startujący z listy Prawa i Sprawiedliwości do Rady Powiatu w okręgu Radziemice - Pałecznica Andrzej Domagała zapowiedział w rozmowie z reporterem Dziennika złożenie protestu wyborczego do sądu. Przewodniczący Rady Gminy w Radziemicach Waldemar Przeniosło informuje z kolei, że adnotacja o braku kart znalazła się w protokole komisji obwodowej na żądanie jednego z mężów zaufania.

Z drugiej strony pojawiają się głosy, że całe zamieszanie mogło powstać na skutek zwykłej pomyłki podczas liczenia kart jeszcze przed głosowaniem. Przeciwnicy teorii o fałszerstwie zwracają też uwagę, że skoro zgadzała się liczba głosujących wyborców z liczbą wypełnionych kart w urnie, nie mogło dojść do sfałszowania wyników głosowania. Z takiego też założenia wyszła PKW, podając wyniki głosowania z Zielenic jako oficjalne.

Być może ostateczne rozstrzygnięcie przyniesie dochodzenie w sprawie wyborczego incydentu, które prowadzi proszowicka policja pod nadzorem prokuratury.

- Sprawa została wstępnie zakwalifikowana jako kradzież. W tej chwili trwa zbieranie przez nas materiału dowodowego. Przesłuchaliśmy członków obwodowej komisji wyborczej. Przeszukaliśmy też lokal, w którym odbywało się głosowanie, ale brakujących kart nie udało się odnaleźć – mówi zastępca komendanta powiatowego policji w Proszowicach podinsp. Marcin Laskosz.

21 kwietnia w gminie Radziemice odbędzie się II tura wyborów na stanowisko wójta gminy z udziałem Marcina Szota i Marka Słowińskiego.

Nie będzie kibiców, nie będzie meczu?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski