Szpitalowi potrzebne są oszczędności i... zmiana wyglądu. FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
PROSZOWICE. Termomodernizacja szpitala będzie możliwa tylko pod warunkiem pozyskania środków zewnętrznych
- Szpital jest dobrze zarządzany, ale szary - zwracał uwagę podczas niedawnego konkursu na stanowisko dyrektora placówki kandydujący do tej funkcji Marian Jedliński.
O potrzebie docieplenia obiektu mowa była już w czasach, gdy dyrektorem szpitala był Piotr Bożek. Wtedy na przeszkodzie stanęły kwestie finansowe. Teraz - zdaniem obecnie zarządzającej szpitalem Janiny Dobaj - można myśleć o wykonaniu inwestycji, ale tylko pod warunkiem znacznego udziału środków zewnętrznych. - Żaden kredyt w tej chwili nie wchodzi w grę. Mamy na głowie spłaty kredytu zaciągniętego na budowę bloku operacyjnego. Jedyne rozwiązanie możliwe do zaakceptowania, to montaż finansowy - mówi Janina Dobaj i wymienia ewentualne źródła dotacji lub preferencyjnych pożyczek: Fundusz Norweski, Wojewódzki i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. W przypadku NFOŚ o pożyczce można by myśleć, gdyby połączyć docieplenie szpitala z podobną operacją innego obiektu, znajdującego się w strukturach powiatu. - Myślimy tu przede wszystkim o Domu Pomocy Społecznej w Łyszkowicach, który -poza szpitalem - jest ostatnią dużą powiatową placówką, wymagającą termomodernizacji - mówi starosta Zbigniew Wójcik. Podkreśla, że skorzystanie ze środków NFOŚ byłoby bardzo korzystne, ponieważ udział własny w operacji byłby wówczas niewielki.
Starosta liczy też na środki, które będą dostępne w ramach kolejnego rozdania funduszy europejskich, czyli na lata 2014-20. Niedawno w Urzędzie Marszałkowskim został złożony wykaz prac, których wykonanie w szpitalu uznano za niezbędne w najbliższych latach. Ich łączna wartość jest szacowana - bagatela - na 17 milionów złotych. Docieplenie, którego szacunkowy koszt to około 1-1,5 mln złotych, było jednym z najważniejszych punktów na liście. Obok niego znalazły się przede wszystkim modernizacje kolejnych oddziałów. - Nie ma się jednak co łudzić, że inwestycja będzie możliwa natychmiast. Myślę, że w tej kadencji będzie ciężko uporać się z tym zadaniem - przekonuje starosta.
O tym, jak istotne jest docieplenie budynku przekonuje przykład nowego bloku operacyjnego. - Nawet teraz, gdy jeszcze nie ogrzewamy szpitala, w pomieszczeniach nowego bloku jest znacznie cieplej, niż w starej części. Wynika to z użycia do budowy nowoczesnych materiałów. W starej części mamy grube mury, a jest zimno - mówi Janina Dobaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?