Nie będzie zmiany dyrektora szpitala

Dyrektor Janina Dobaj Fot. Aleksander Gąciarz

PROSZOWICE. Janina Dobaj będzie nadal kierować proszowickim szpitalem. W piątek wygrała ogłoszony przez Starostwo konkurs na to stanowisko.

- Muszę przyznać, że pan Jedliński zrobił na mnie dobre wrażenie. Zadał sobie bardzo wiele trudu, by zorientować się w sytuacji finansowej szpitala. Zwrócił uwagę na to, że dwie bardzo kosztochłonne inwestycje, czyli budowę bloku operacyjnego i remont ciągu porodowego, szpital ma już za sobą - powiedział po zakończeniu pracy komisji konkursowej jej przewodniczący wicestarosta Grzegorz Pióro.

Samego wyboru nie chciał komentować: - Przedstawię wyniki głosowania panu staroście, który podejmie decyzję, czy podpisać z panią Dobaj umowę - powiedział. Starosta Zbigniew Wójcik potwierdził wczoraj, że zatrudni Janinę Dobaj na stanowisku pełnoprawnego dyrektora szpitala.

- Najważniejszym celem, jaki będziemy chcieli zrealizować w szpitalu, będzie jego termomodernizacja. Chodzi nie tylko o samą estetykę, ale przede wszystkim oszczędności, jakie to przyniesie. Może nie uda się tego zrobić jeszcze w przyszłym roku, ale potem na pewno spróbujemy. Zwłaszcza, że dofinansowanie, jakie można na ten cel zdobyć, sięga nawet 90 procent wartości inwestycji - zapowiada starosta Zbigniew Wójcik.

Sama kandydatka z kolei na pierwszym miejscu listy priorytetów wymienia informatyzację placówki. - Mam tu na myśli jej wszystkie aspekty, od medycznego, poprzez administrację i księgowość. Termomodernizację, choć też jest bardzo ważna, umieściłabym na drugim miejscu - mówi Janina Dobaj.

Przesłuchania kandydatów trwały w piątek kilka godzin. Każdy z nich przedstawiał swoją koncepcję kierowania szpitalem w latach 2012-2018. Potem członkwie komisji zadawali kandydatom pytania. Po ogłoszeniu werdyktu pierwszy opuścił salę Marian Jedliński. Wyniki głosowania przyjął z dużym spokojem.

- Szpital jest dobrze prowadzony. Proszę mi wierzyć, bo znam się na tym. Pani dyrektor wykonuje tutaj dobrą pracę i pod jej nadzorem na pewno nic złego się nie stanie. A dla mnie ten konkurs był wartościowym doświadczeniem. Pytania komisji były na wysokim poziomie - powiedział Marian Jedliński.

Janina Dobaj od 2005 roku pełni obowiązki dyrektora szpitala. Teraz zostanie jego pełnoprawnym kierownikiem. - Ja myślę, że w praktyce to wiele nie zmienia. Nadal będę się starała ze wszystkimi współpracować na dotychczasowych zasadach. Może teraz odczuwam tylko nieco większą osobistą satysfakcję - mówi.

Wkrótce szpital czeka drugi konkurs, tym razem na stanowisko zastępcy dyrektora do spraw lecznictwa. Kandydaci mogą składać dokumenty do 24 września. Rozstrzygnięcie konkursu powinno nastąpić 4 października.

[email protected]