Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włamania do domów nasilają się latem

BARBARA CIRYT
Komendanci: Grzegorz Hajto, Dariusz Pocięgiel i Maciej Woszczyna FOT. BARBARA CIRYT
Komendanci: Grzegorz Hajto, Dariusz Pocięgiel i Maciej Woszczyna FOT. BARBARA CIRYT
Nasilające się latem kradzieże niepokoją policjantów. Insp. Dariusz Pocięgiel, komendant Komendy Powiatowej Policji w Krakowie zaznacza, że najtrudniejsza sytuacja jest w Zielonkach.

Komendanci: Grzegorz Hajto, Dariusz Pocięgiel i Maciej Woszczyna FOT. BARBARA CIRYT

ZAGROŻENIA. Policjanci uczulają, żeby nie prowokować złodziei, nie zostawiać otwartych drzwi balkonowych, zamykać bramy posesji i samochody na podwórkach.

Latem w ubiegłego roku przez nasilające się kradzieże i włamania był zmuszony przeorganizować pracę w komendzie i wysłać do Zielonek wsparcie, dodatkowych policjantów.

Komendant Pocięgiel wylicza, że w ciągu roku w powiecie krakowskim liczba zdarzeń, różnego rodzaju przestępstw wzrosła o 376. W całym ubiegłym roku było ich 4405. Natomiast te przestępstwa określane przez samych policjantów jako najbardziej dokuczliwe, czyli kradzieże z włamaniem wzrosły w ubiegłym roku o 46,5 proc. Szef policji powiatowej nie ukrywa, że to duże liczby.

- Jednak trzeba powiedzieć, że wzrost przestępczości to tendencja ogólnokrajowa - zaznacza Pocięgiel. Stan bezpieczeństwa przedstawiał radnym powiatowym podczas ostatniej sesji. Radni z niepokojem spoglądali na wzrost przestępczości i nieco mniejsza wykrywalność porównując rok do roku. W 2010 policja powiatowa wykrywała blisko 70 proc. sprawców przestępstw, natomiast w ubiegłym roku niespełna 60 proc. Mimo to policjanci zatrzymali sporo osób poszukiwanych. Największy udział mieli w tym funkcjonariusze z trzech komisariatów: w Zielonkach, Krzeszowicach i Skawinie.

Spadek przestępstw w ostatnim roku odnotowano jedynie w Świątnikach Górnych i Sułoszowej, natomiast w pozostałych 15 gminach wzrosła liczba przestępstw. Kradzieże i włamania do domów mieszkalnych nasilają się latem. W ubiegłym roku najbardziej dotkliwe było to w rejonie działania komisariatu w Zielonkach, ale problem dotyczy także innych. - Poniekąd winni są temu sami mieszkańcy ich beztroska. Wychodząc z domu zostawiają otwarte drzwi balkonowe, twierdząc, że to dla kota, żeby mógł swobodnie się poruszać. Alarmów często nie włączają, nawet jeśli je mają. Posesje nie są zamknięte, a na podwórkach stoją nie pozamykane samochody - wylicza komendant powiatowy.

Od ubiegłego lata w Zielonkach miał tak trudną sytuację, że musiał przeorganizować pracę komendy i do tego komisariatu skierować dodatkowe służby. To jednak osłabia pracę w innych miejscach powiatu.

Komendant z Komisariatu w Zielonkach nadkom. Włodzimierz Gamrat przyznaje, że miał również wsparcie z komendy wojewódzkiej. - To dało efekty. W tym roku sytuacja z przestępstwami dotyczącymi mienia mieszkańców znacznie się poprawiła. Dodatkowe patrole i wykrywanie sprawców pozwala na unormowanie sytuacji - mówi Gamrat.

Jednak komendant nie zapomina, że włamania, rabunki, kradzieże nasilają się latem. Przestrzega mieszkańców, żeby zwracali uwagę na swoje podwórka i zabezpieczali swoje mienie, poprzez zamykanie drzwi, bram, samochodów.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski