Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy: chcemy dialogu

Redakcja
Na temat obejścia zachodniego dyskutowano podczas jednej z sesji Rady Miejskiej w Myślenicach. Teraz mieszkańcy Bysiny chcą kolejnego spotkania. FOT. MACIEJ HOŁUJ
Na temat obejścia zachodniego dyskutowano podczas jednej z sesji Rady Miejskiej w Myślenicach. Teraz mieszkańcy Bysiny chcą kolejnego spotkania. FOT. MACIEJ HOŁUJ
Sprawa mającego powstać w Myślenicach tzw. obejścia zachodniego, czyli drogi łączącej "zakopiankę" z drogą prowadzącą z Myślenic do Sułkowic przez Jasienicę i Bysinę wciąż wzbudza wiele emocji. Mieszkańcy wsi Bysina nie chcą zgodzić się na to, aby mająca powstać "obwodnica" miała status drogi zbiorczej i opowiadają się za tym, aby była to lokalna droga gminna.

Na temat obejścia zachodniego dyskutowano podczas jednej z sesji Rady Miejskiej w Myślenicach. Teraz mieszkańcy Bysiny chcą kolejnego spotkania. FOT. MACIEJ HOŁUJ

BYSINA. Trwa batalia między przedstawicielami wsi a władzami gminy w sprawie obejścia zachodniego - jaki status ma mieć droga.

Tymczasem władze gminy tłumaczą, że tylko powstanie drogi tranzytowej ma sens, bowiem gwarantuje bezpieczeństwo i pozwala rozwiązać narastający z dnia na dzień problem dużego natężenia ruchu na terenie miasta.

"Opowiadamy się za zmianą warunków umowy zawartej pomiędzy burmistrzem Myślenic, a pracownią inżynierską Klotoida stosownie do paragrafu 16 ust. 2, punkt c umowy poprzez zastąpienie zakresu planowanych do wykonania usług innym zakresem stosownie do oczekiwanej zmiany kategorii drogi z drogi KDZ na publiczną, lokalną drogę gminną, która w naszym przekonaniu jest właściwym rozwiązaniem" - czytamy w piśmie złożonym w Urzędzie Miasta i Gminy w Myślenicach na początku lutego tego roku i podpisanym przez czterystu mieszkańców Bysiny.

- Jako osoby, które w piśmie protestacyjnym zostały podane w charakterze osób do kontaktowania się zostaliśmy wspólnie z Maciejem Szatanem zaproszeni na spotkanie w magistracie, w którym uczestniczył m.in. burmistrz Maciej Ostrowski oraz projektant drogi - mówi Jadwiga Stanach-Góralik, mieszkanka Bysiny. - Na nasze pytanie czy znajdujące się w piśmie postulaty zostaną uwzględnione przez projektanta obejścia usłyszeliśmy od burmistrza, że nie i że fakt, iż ma to być droga tranzytowa jest już przesądzony. Jak stwierdził, tylko taka droga ma sens i może zagwarantować bezpieczeństwo. My jesteśmy innego zdania, ale nikt się z nami nie liczy - mówi mieszkanka Bysiny.

- W naszym piśmie apelujemy o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, która byłaby poświęcona tematyce budowy drogi zachodniej oraz o zorganizowanie debaty publicznej z udziałem władz lokalnych i mieszkańców wsi Bysina - mówi Maciej Szatan. - Burmistrz Maciej Ostrowski nie chce iść na żaden kompromis, ciągle powtarza, że ma na uwadze bezpieczeństwo i że droga musi być tranzytowa. Sugeruje także, że niektóre z około czterystu podpisów, jakie znalazły się pod pismem protestacyjnym to podpisy ludzi, którzy nie mieli świadomości. co podpisują. Twierdził także, że wszelkiego rodzaju debaty nie mają sensu, bowiem nie przynoszą merytorycznych rozstrzygnięć, a on tylko takich oczekuje.

Mieszkańcy Bysiny obawiają się, że jeśli obejście zachodnie mieć będzie charakter drogi tranzytowej, nie powstaną na niej przejazdy, zaś powstać będą musiały wzdłuż niego drogi serwisowe, co znacznie poszerzy pas ziemi potrzebny pod inwestycję, przez co zmniejszy się - a w niektórych przypadkach wyeliminuje z racji konieczności zaplanowania dróg dojazdowych - tereny pod przyszłą zabudowę.

- Nie poddamy się - mówi Maciej Szatan. - Będziemy dochodzić swoich racji, jeśli zajdzie taka konieczność również na drodze postępowania sądowo-administracyjnego. Chcemy dialogu, nie zaś ignorancji ze strony władz.

"Dziennik Polski" dwukrotnie zwracał się z pytaniami do Urzędu Miasta i Gminy Myślenice w sprawie obejścia zachodniego, liczby protestów, ich tematyki i zawartości oraz dalszych posunięć ze strony urzędu w kwestii konsultacji społecznych. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi na żadne pytanie.
Maciej Hołuj

[email protected]

400

Tyle podpisów znajduje się pod pismem protestacyjnym skierowanym do Urzędu Miasta i Gminy w Myślenicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski