Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZIKiT niekontrolowany, czyli pójdziemy do paki

MAŁGORZATA NITEK
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Na internetowej stronie ZIKiT wczoraj rano pojawił się komunikat: "Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie dementuje doniesienia medialne, jakoby CBA prowadziła w ZIKiT kontrolę. Jednocześnie Dyrektor ZIKiT informuje, że zgodnie z art. 212 par. 1,2 Kodeksu Karnego przygotowywany jest wniosek przeciwko redakcji Dziennika Polskiego".

Fot. Anna Kaczmarz

O TYM SIĘ MÓWI. Rosną emocje w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dyrektorka zapowiedziała, że pozwie naszą redakcję do sądu.

Mamy więc odpowiadać przed sądem za zniesławienie miejskiej jednostki, co jest zagrożone karą ograniczenia wolności do roku.

CZYTAJ TAKŻE: CBA w miejskiej jednostce >>

Problem w tym, że we wczorajszym artykule "CBA w miejskiej jednostce" ani razu nie padło słowo "kontrola". Napisaliśmy jedynie, że CBA "się zajęło". Rzecznik tej instytucji potwierdził nam, że weryfikuje ona pewne informacje i w związku z tym zwróciła się do ZIKiT o przekazanie dokumentów dotyczących działalności miejskiej jednostki.

Pani dyrektor ZIKiT najwyraźniej nie lubi słowa "kontrola", ale weryfikowanie informacji i sprawdzanie dokumentów jest jednak formą kontroli. Przecież agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie przyszli do zarządu infrastruktury z wizytą towarzyską, żeby napić się kawy z szefową tej jednostki.

Choć nie użyliśmy słowa "kontrola", chętnie spotkamy się z panią dyrektor w sądzie. Być może wtedy znajdzie ona czas na wyczerpujące wyjaśnienie wszystkich wątpliwości związanych z opisywaną przez nas od trzech tygodni kontrowersyjną umową na restrukturyzację ZIKiT.

Miejska jednostka zapłaciła lubelskiej firmie NLP Neuroedukacja ponad 400 tys. złotych za przeprowadzenie szkoleń i wdrożenie nowego systemu zarządzania. Umowa miała być wykonana w ciągu dwóch tygodni, co oznacza, że każdy z siedmiu konsultantów firmy dostawał dziennie ponad 5 tys. zł.

I właśnie wysokość tej kwoty i zasadność jej wydania przez ZIKiT budzi najwięcej wątpliwości - nie tylko reporterów "Dziennika Polskiego", ale także radnych miejskich. Zwłaszcza że inna wynajęta przez urzedników miejskich firma dostała 68 tys. zł za rok pracy i przeprowadzenie skomplikowanej operacji związanej z wdrożeniem nowego systemu wywozu śmieci.

Pojawiają się również pytania, czy wybór lubelskiej firmy był trafny. NLP Neuroedukacja, jak jej nazwa wskazuje, w swojej pracy wykorzystuje kontrowersyjne programowanie neurolingwistyczne, czyli zbiór technik służących modyfikacji myślenia i działania ludzi.

Twórcy NLP promowali tę metodę jako formę psychoterapii i sztukę doskonalenia. W środowiskach naukowych metoda ta nie znalazła jednak uznania. Krytykowana jest m.in. za to, że służy manipulacji (wykorzystują ją np. szkoły uwodzenia).

Czyżby w ZIKiT dali się uwieść?

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski