Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Sedes" zamiast herbu na biletach i autobusach

MARCIN WARSZAWSKI
Logo, które zastąpi herb miasta, krakowianom przypomina sedes
Logo, które zastąpi herb miasta, krakowianom przypomina sedes
Urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zafundowali nam zapowiadaną od dawna remarszrutyzację. Wszystko oczywiście po to, by po mieście jeździło się lepiej. Nowe rozkłady jazdy ludziom się jednak nie podobają. A to niejedyne kontrowersje.

Logo, które zastąpi herb miasta, krakowianom przypomina sedes

O TYM SIĘ MÓWI. Prezydent Krakowa twierdzi, że pomysł na nowy symbol krakowskiej komunikacji nie był w ogóle konsultowany. Mimo to nowe logo zostaje.

Na fali zmian postanowiono zabrać się także za wizualną stronę transportu publicznego. Rozpisano więc konkurs na nowe logo komunikacji miejskiej w Krakowie. Zasiadło szacowne jury i zaczęło obradować. Ramię w ramię dzielni urzędnicy i szanowani artyści debatowali o 73 propozycjach nowego symbolu. Decyzję podjęli najwyraźniej trafną, bo już dziś nowe logo przeszło do historii. Wśród krakowian budzi bowiem wiele skojarzeń, jednak od komunikacji bardzo odległych.

Kilka dni temu na czacie z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim jeden z mieszkańców zapytał wprost: "Czy ten kolorowy »sedes« komunikacji miejskiej, który pojawił się na biletach, będzie zastępował herb miasta na tramwajach?". I tego prezydent już nie wytrzymał. "Sprawa nowego logo została zainicjowana i wymyślona przez ZIKiT bez żadnych konsultacji. W najbliższym czasie herb miasta powróci i na bilety, i na pojazdy, na których został zmieniony" - obiecał publicznie Jacek Majchrowski. Czy słowa dotrzyma? Przekonamy się po Nowym Roku, gdy wraz z podwyżką cen biletów w kioskach i automatach zaczną się pojawiać bilety z nowymi wzorami.

Jak to więc się dzieje, że tak ważny urząd jak ZIKiT, co nie tylko za remonty dróg odpowiada, ale też transportem zbiorowym zarządza, nie zapytał prezydenta o zdanie? Nie wiadomo. Co ciekawe, do powiedzenia nic nie mieli także mieszkańcy.

ZIKiT zapewnia, że intencje miał, jak zawsze, szczere. Przewoźników dyskryminować nie chce, dlatego krakowian pod jednym logo wozić trzeba. Okazuje się, że nie bez znaczenia jest symbolika. - Nowy logotyp nawiązuje do herbu Krakowa, a także koła jako symbolu komunikacji - twierdzi Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Krakowianie poszli tym tropem dalej. W internecie czytamy, że najpewniej "niebieski półokrąg oznacza niezawodne pojazdy, a to czerwone »coś« - lata tradycji. Lub odwrotnie".

Urzędnicy bronią się jednak uparcie. - Wrażanie logotypu podatnika nie będzie kosztowało ani grosza, gdyż pojawiał się on będzie stopniowo na biletach czy rozkładach jazdy, które z czasem i tak są wymieniane na nowe - usłyszeliśmy od ZIKiT.

Smutne jest to, że cała sytuacja przypomina trochę historię z logo PZPN-u. Wtedy też artystyczna wizja miała zastąpić orzełka na koszulkach piłkarzy kadry narodowej. Tu - oprócz orzełka - wraz z całym herbem wycięto też... koronę.

URZĘDNIK TŁUMACZY

Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu:

Nazwa systemu "Komunikacja miejska w Krakowie" jako marka znajduje się od dawna na biletach, elementach informacji pasażerskiej, stronach internetowych (m.in. ZIKiT, kmkrakow.pl, Magiczny Kraków, wyszukiwarka połączeń jakdojade.pl) itp. Pomimo to mieszkańcy i użytkownicy komunikacji miejskiej, a także przedstawiciele Urzędu Miasta Krakowa oraz media krakowskie używają pojęcia "MPK", utożsamiając tym samym komunikację miejską wyłącznie z jednym operatorem, co nie jest zgodne z rzeczywistym przydziałem zadań, kompetencji i odpowiedzialności. Kraków od 2007 roku nie posiada odrębnej jednostki zarządzającej transportem publicznym. Zajmuje się tym ZIKiT, który zajmuje się wieloma dziedzinami gospodarki komunalnej, przez co nie jest kojarzony z organizacją transportu publicznego.

Dlatego właśnie podjęliśmy działania w celu wypromowania marki systemu KMK wśród użytkowników komunikacji miejskiej.

(WARS)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski