Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pręgierz na rzecz "muuuu…”

Redakcja
Mleko wydojone z rzepaku, mięso wieprzowe, które za życia robiło „koko” i wołowe typu „patataj”… Lektura „decyzji z art. 29” na stronie inspekcji o malowniczej nazwie IJHARS, napawa strachem i przerażeniem („Boże, ja to wczoraj jadłem!”). Równocześnie nie sposób pojąć, czemu opisy żywności, po którą każdy Polak może właśnie w tej chwili sięgać, narażając się na podtrucie, zgagę lub co najmniej absmak, są tak bardzo ukryte.

Zbigniew Bartuś: EDYTORIAL

Czytaj także: Kto jest przeciw czarnej liście nałogowych fałszerzy żywności

Owszem, wszyscy mogą przeczytać 438 decyzji w sprawie produktów 231 producentów. Po pierwsze jednak – mało kto o tym wie, a po drugie – przypomina to poszukiwanie „Potopu” w przepastnej bibliotece, w której nie ułożono książek alfabetycznie – ani po tytułach, ani po autorach – tylko chronologicznie, jak wyszło bibliotekarce. Jaki to ma sens? A Czesi robią inaczej. W sekundę znalazłem na stronie ich inspekcji 13 trefnych produktów z Polski. Albo wszystkie zafałszowane przetwory owocowe. Albo z sieci Tesco. Ile kosztował ów rejestr? Na pewno mniej niż codzienne rozczarowania i niestrawności Polaków za sprawą mizernej zawartości masła w maśle czy patatajowej proweniencji wołowego steku.

Oczywiście, czarne listy trzeba tworzyć ostrożnie, by nie zaszkodzić rzetelnym producentom, którym zdarzyła się wpadka lub pomówionym przez konkurenta. Należy też chronić polską żywność przed szkalowaniem, które stało się ulubionym zajęciem zagranicznej konkurencji i tamtejszych polityków. Ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie zakłada, że najlepszym sposobem na walkę z oszczercami jest krycie fałszerzy!

Pręgierz to jedna z najdotkliwszych kar. Stawianie pod nim nieuczciwych na pewno zmniejszy skalę fałszerstw. A polskiemu eksportowi może tylko pomóc. Nie wspominając o tym, że i Polak zyska więcej szans na zakup masła pochodzącego od „muuu...”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski