Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków płaci za stadiony

Redakcja
Budowa dwóch stadionów miejskich Wisły i Cracovii kosztowała prawie 700 mln zł. Prezydent Jacek Majchrowski postawił je za kredyty. Miasto będzie je spłacać do 2032 roku.

Agnieszka Maj: EDYTORIAL

O ile będzie z czego. Sytuacja Krakowa jest tak dramatyczna, że może zabraknąć nawet na roczne raty pożyczek. Radni alarmują, że to wynik rozrzutności inwestycyjnej prezydenta Jacka Majchrowskiego. Sami jednak doprowadzili do tego, że w Krakowie powstały dwa stadiony, a nie jeden, jak proponował prezydent. Na budowie oddzielnego obiektu dla każdego klubu najbardziej zależało Ireneuszowi Rasiowi, posłowi i szefowi krakowskiej PO, partii, która teraz nie zostawia suchej nitki na polityce finansowej prezydenta Krakowa.

Czytaj także: Kraków bankrutuje. W kasie miasta brakuje 220 mln zł.

Radni twierdzą, że prezydent nie przeprowadził koniecznych reform. Sami je jednak skutecznie hamowali przez ostatni rok. Nie zgodzili się na przekształcenia MDK-ów, które miały przynieść 22 mln zł oszczędności. Opornie przechodzą także inne oszczędności w edukacji. Prezydent Jacek Majchrowski ma za to inne priorytety, których broni jak lew: krakowskie festiwale, na których proponowali zaoszczędzić radni.

Przez ostatnie lata władze Krakowa zaciągały kredyty bez ograniczenia. Kiedy nie dało się kolejnych, stosowane były różne kruczki, np. umowy z odroczoną płatnością. Polega to na tym, że za inwestycję wykonaną w tym roku firma dostaje pieniądze za kilka lat po jej wykonaniu. – To, co robi Kraków, to jazda po bandzie – mówił nieoficjalnie krakowski ekonomista. Za tę jazdę po bandzie bez trzymanki zapłacą wszyscy. Rodzice, którym miasto chce zwiększyć opłaty za przedszkola i odebrać dofinansowanie szkolnych stołówek. Zapłacimy więcej za bilety MPK, zwiększą się podatki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski