MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ora et labora et lege

Redakcja
Fot. autor
Fot. autor
Górująca wysoko ponad doliną Dunaju potężna żółta bryła opactwa benedyktyńskiego w Melku to jeden z najsłynniejszych widoków Austrii. To także kwintesencja piękna tutejszego krajobrazu, dla którego tak przecież charakterystyczne są ozdobne wieże i kopuły barokowych kościołów i klasztorów. Barok - ten najbardziej austriacki styl architektoniczny w tym miejscu ma znaczenie wyjątkowe, przypomina bowiem także o tym, że jesteśmy w kolebce Austrii, w jej pierwszej stolicy.

Fot. autor

AUSTRIA. Siedzibą margrabiego Leopolda był warowny gród położony dokładnie w miejscu, w którym dziś wznosi się opactwo w Melku

Dzieje Melku wiążą się nierozerwalnie z pierwszymi władcami z dynastii Babenbergów, a więc z początkiem austriackiej państwowości przed tysiącem lat. W 976 r. cesarz Otton II nadał ziemie Marchii Wschodniej Leopoldowi I Babenbergowi. Od owej Marchii Wschodniej czyli Ostmark wywodzi się nazwa Austrii zapisana po raz pierwszy w 996 roku jako "Ostarrichi." Siedzibą margrabiego Leopolda był warowny gród położony dokładnie w miejscu, w którym dziś wznosi się opactwo. Według tradycji rezydowało tu pięciu pierwszych władców z dynastii Babenbergów.

Miejscem sakralnym stał się Melk 13 października 1014 r., kiedy to syn Leopolda Henryk I uroczyście pochował tu św. Kolomana - pochodzącego z Irlandii męczennika zamordowanego koło Stockerau nad Dunajem. Posiadanie własnych relikwii świętego niewątpliwie wzmocniło polityczną rolę grodu w Melku.

Najważniejszym jednak wydarzeniem było sprowadzenie - 21 marca 1189 r. - przez Leopolda II zakonu benedyktynów z górnoaustriackiego Lambach. Od tej pory rozpoczynają się dzieje Melku jako klasztoru.

Mimo przeniesienia siedziby margrabiów do Wiednia rola tego miejsca nie zmniejszyła się. Jeszcze w XII wieku zakonnicy założyli tu szkołę - najstarszą działającą dzisiaj w Austrii. Lata wielkiej świetności przeżyło opactwo w I połowie XV wieku, kiedy to stało się ośrodkiem odnowy życia monastycznego promieniującym na całą Austrię a także Bawarię. Kiedy na obradującym w latach 1414-18 soborze w Konstancji postanowiono dokonać reformy klasztorów benedyktyńskich, książę Albrecht V postanowił przeprowadzić ją także w Austrii, rozpoczynając od Melku, którego nowym opatem został wykształcony we Włoszech Austriak Nikolaus Seyringer von Matzen. Pod jego rządami melcki klasztor szybko stał się wzorcowym opactwem, słynącym z dyscypliny, zwiększyła się także liczba mnichów, kwitła praca naukowa.

Najgłębszy kryzys przyniosły Melkowi lata reformacji i rosnącego zagrożenia tureckiego w XVI wieku. Miarą upadku niech będzie fakt, że w 1566 r. w klasztorze żyło zaledwie ośmiu zakonników!

Początek XVII wieku przyniósł poprawę kondycji duchowej i materialnej opactwa, a lata prawdziwego rozkwitu, którego ukoronowaniem była barokowa przebudowa, a właściwie budowa na nowo całego klasztoru, przypadły na początek XVIII stulecia. Podziwiany dziś przez przyjezdnych z całego świata klasztor jest dziełem opata Bertholda Dietmara i talentu czarodzieja austriackiego baroku Jakoba Prandtauera. Trwająca niemal 40 lat budowa, ostatecznie ukończona dopiero przez ucznia tego wybitnego architekta, Josepha Munggenasta za opata Thomasa Pauera (1746-62), dała dzieło wspaniałe - jeden z największych zespołów klasztornych Europy, doskonale wpasowany w naddunajski pejzaż.

Zwiedzanie opactwa rozpoczyna się od - wznoszącej się między dwoma bastionami - bramy ozdobionej figurami patronów opactwa - św. Leopolda i św. Kolomana. Wchodzimy przez nią na niewielki plac. Dopiero po pokonaniu drugiej bramy dostajemy się do właściwego kompleksu klasztornego.
Jesteśmy na ogromnym, imponującym Dziedzińcu Prałatów - miejscu godnym królewskiej rezydencji. Stąd kolejna brama prowadzi do eleganckich Schodów Cesarskich wiodących do Korytarza Cesarskiego ozdobionego portretami władców Austrii.

Dawne pokoje urządzone z myślą o goszczeniu podróżujących cesarzy, dziś zamieniono na sale muzealne dokumentujące dzieje klasztoru i samego zakonu benedyktyńskiego opartego na napisanej w 529 roku regule, której podstawa brzmi: "Ora et labora et lege" (Módl się, pracuj i czytaj).

Do najcenniejszych zabytków, które możemy tu podziwiać, należą piękny późnoromański krucyfiks pochodzący z najstarszego wiedeńskiego kościoła - św. Ruprechta, a podarowany opactwu w 1799 r. oraz misternie wyrzeźbiony w kości słoniowej ołtarzyk Swanhildy pochodzący z XI wieku - najstarszy ze skarbów klasztoru i jedyny związany z Babenbergami. Pokoje cesarskie zamyka reprezentacyjna Sala Marmurowa, której sufit dekoruje piękny fresk słynnego tyrolskiego malarza Paula Trogera.

Ucztą dla oczu jest wspaniały widok na dolinę Dunaju, który roztacza się z tarasu zbudowanego na stromej skale, na której wznosi się opactwo. Doskonale widać stąd też ozdobną fasadę klasztornego kościoła św. Piotra i Pawła. Ale zanim do niego dotrzemy czeka nas jeszcze wizyta we wspaniałej bibliotece. Intarsjowane regały, złocone grzbiety ksiąg i fresk Trogera na suficie tworzą razem piękną, harmonijną całość. Niewątpliwie warunki do pracy dla zakonników i innych uczonych są tu znakomite. A jest nad czym pracować - zgromadzono tu - bagatela - 100 tysięcy tomów, z czego aż 1200 średniowiecznych rękopisów, z których najstarsze pochodzą z IX wieku!

I na koniec miejsce najważniejsze - dominanta - nie tylko przecież architektoniczna klasztoru - wspaniały kościół św. Piotra i Pawła. Niezwykle piękne wnętrze tego arcydzieła austriackiego i europejskiego baroku to doskonałe połączenie pilastrów z różowego marmuru, ich złoconych kapiteli i pokrywających cały sufit i kopułę fresków. Malowidła poświęcone tryumfowi św. Benedykta są dziełem salzburskiego mistrza Michaela Rottmayra.

Po barokowej uczcie warto pospacerować po urokliwych klasztornych ogrodach, w których doskonale łączy się piękno architektury z urokiem przyrody. Tak kończy się wizyta w tej duchowej kolebce Austrii, tym wyjątkowym miejscu, które stworzyła wiara, nauka i praca.

Jakub Taczanowski

Informacje praktyczne

Dojazd do Melku z Krakowa:

koleją: do Wiednia na dworzec Westbahnhof, skąd do St. Pölten, z którego kursują pociągi osobowe w kierunku Amstetten zatrzymujące się w Melku. Pociągi dalekobieżne z Wiednia do Linzu omijają miasto. Stacja znajduje się bardzo blisko centrum i opactwa.

samochodem: przez Cieszyn, Brno, Wiedeń i St. Pölten. Z autostrady A1 należy zjechać na wyjeździe Melk.

Informacja turystyczna

Tourismusbüro Melk

Babenberger Str. 1

3390 Melk
Tel.: +43 (0) 2752 52307 410

Fax: +43 (0) 2752 52307 490

E-mail: [email protected]

Internet: www.stadt-melk.at

Strona internetowa opactwa: www.stiftmelk.at

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski