Chór nawołuje do opamiętania

"Wzywamy do zmiany decyzji likwidującej Chór Polskiego Radia" Fot. ANDRZEJ BANAŚ

Kraków został zaklejony plakatami będącymi protestem przeciw likwidacji Chóru Polskiego Radia.

- Wydrukowaliśmy plakaty, by zwrócić uwagę, że cały czas walczymy o istnienie chóru; już nie w strukturze Polskiego Radia, ale w innej konfiguracji. Chcemy, aby o nas pamiętano, aby nasi słuchacze i wszyscy, którzy nas cenią, dołączyli do protestu - mówi Aleksander Małkiewicz p.o. dyrektora Chóru Polskiego Radia w Krakowie.

Plakat jest biały i zwraca uwagę czerwonym napisem "Protest". Czytamy w nim: "Polska zawsze szczyciła się centralną rolą kultury w życiu społecznym. Protestujemy przeciwko niszczeniu kolejnej radiowej instytucji kultury. Chór działał dziesiątki lat. Nie może zniknąć jako ofiara polityki w czasie względnej zasobności Polski i wzrastania kulturowej świadomości Polaków. Nie dajemy na to publicznego przyzwolenia. Wzywamy do zmiany decyzji likwidującej Chór Polskiego Radia, polityków - do działań interwencyjnych, wszystkich do opamiętania! Jest jeszcze możliwe uniknięcie wielkiego błędu i publicznego wstydu".

W odezwie umieszczonej na plakacie autorzy zwracają uwagę na chybione przedsię-wzięcia zarządu Polskiego Radia. Przypominają wydanie w ciągu ostatnich dwóch lat 30 mln zł na "Radio na Wizji" projekt, który obecnie jest w stanie likwidacji.

Czytamy: "Likwidacja Chóru Polskiego Radia obciąża też polską klasę polityczną odwracającą się od wyższych potrzeb i aspiracji istotnej części naszego społeczeństwa, lekceważącą kulturę jako sferę osobistej i społecznej samorealizacji. Bowiem to klasa polityczna jest odpowiedzialna za kojarzenie publicznych mediów wyłącznie z polityką, a nie ich zadaniami kulturowymi i edukacyjnymi; bezmyślne zrujnowanie mechanizmu finansowania publicznych mediów i zaniechania wprowadzania nowych adekwatnych rozwiązań ustawowych oraz za spychanie publicznych mediów w sferę komercji".

Choć plakat informuje, że pod petycją podpisało się już 1300 osób, w internecie można odnaleźć blisko dwa tysiące nazwisk. Wśród protestujących przeciw likwidacji znaleźli się m.in.: Krzysztof Penderecki, Wojciech Kilar, Agnieszka Holland, Paweł Mykietyn, Krzesimir Dębski, Agnieszka Duczmal.

Będący w likwidacji Chór Polskiego Radia jeszcze działa normalnie. Zespół przygotowuje się do koncertów, zaś dyrektor prowadzi rozmowy z radiowym zarządem w sprawie scenariusza likwidacyjnego. Pierwsze zwolnienia nastąpią prawdopodobnie nie wcześniej niż w maju.

AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ