Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pracy kradniemy na potęgę

Redakcja
PRZESTĘPCZOŚĆ. Jedna trzecia kradzieży w polskich sklepach, to sprawka osób w nich pracujących - tak wynika z raportu o kradzieżach w handlu, przygotowanym przez Checkpoint Systems.

W złodziejskim fachu lepsi są od nas tylko pracownicy placówek handlowych w Rosji, Wielkiej Brytanii i Słowacji.

Z raportu wynika, że kradniemy niemal wszystko. Magazynierzy, kierowcy i operator wózka widłowego z firmy produkującej przetwory wynieśli z magazynów 29 ton cukru. Łupem dwóch trzydziestolatków z podwarszawskiego Czosno-wa padło 7 ton mrożonych owoców morza i jagnięciny. Natomiast trójka pracowników mleczarni w Inowrocławiu przywłaszczyła sobie 6 ton sera i ponad 2000 litrów mleka.

Psychologowie zwracają uwagę na wpływ nieuczciwych pracowników na inne osoby w firmie. - Jeżeli w naszym otoczeniu pojawiają się ludzie, którzy w nieuczciwy sposób osiągają swoje cele i budzą dodatkowo sympatię, podziw lub też zazdrość otoczenia, to prawdopodobieństwo naśladowania takiego zachowania niebezpiecznie rośnie - podkreśla Wojciech Wypler, psycholog. Problem jest duży, bo wartość kradzieży pracowniczych jest aż 15 razy większa niż wartość rzeczy, które przywłaszczają sobie klienci.

Pracownicy ryzykują, choć konsekwencje mogą być poważne. Latem głośno zrobiło się o sprawie 10 pracownic Tesco. Jedna zjadła parówkę, druga pieroga, kolejne dwa plasterki kiełbasy i trochę sałatki. Wpadły po tym jak w chłodni zainstalowana została mikrokamera. Zostały zwolnione. Firma uwzględniła jednak ich wcześniejsze wzorowe zachowanie. Zamiast dyscyplinarek były zwolnienia za porozumieniem stron.

W walce z nieuczciwymi pracownikami sieci handlowe sięgają po nowoczesne metody. - Częściej decydują się na znakowanie produktów już w fabryce. Mogą to być etykiety zabezpieczające wszywane w ubrania. Np. w metkę, na której opisane są sposoby prania. Taka etykieta coraz częściej ma chip RFID, który umożliwia śledzenie drogi produktu od fabryki do sklepu - mówi rzecznik Checkpoint Systems.

Według raportu złodziejskim eldorado są też budowy. Zwłaszcza te duże, pod gołym niebem, jak autostrady i drogi ekspresowe. Ostatnio, z terenu A4, na odcinku Tarnowa-Krzyża do Dębicy, robotnicy wywieźli ponad 6 ton prętów zbrojeniowych. Między Dębicą a Ropczycami kwitł handel wysokiej jakości betonem. Zatrudnieni na budowie kierowcy sprzedawali go okolicznym mieszkańcom za pół ceny.

Kradzieże w miejscach pracy to nie jedyne grzeszki pracowników. Co dziesiąty z nas nie widzi nic złego w załatwianiu prywatnych spraw w godzinach pracy. Co ósmy akceptuje dorabianie do pensji w czasie przeznaczonym na realizację obowiązków zawodowych - wynika z sondażu. Przyznajemy się też do spóźniania się do pracy (27 proc.) i wykorzystywania materiałów służbowych do celów prywatnych (25 proc.).

Z badań wynika, że 77 proc. polskich przedsiębiorstw w ciągu ostatnich dwóch lat padło ofiarą nieuczciwych pracowników.

Marcin Banasik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski