Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opatkowice. Czworak grozi zawaleniem

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Lokatorzy muszą opuścić budynek do 15 listopada
Lokatorzy muszą opuścić budynek do 15 listopada Fot. Aleksander Gąciarz
Budynek zamieszkiwany przez trzy rodziny jest w tak złym stanie, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał wykwaterowanie mieszkańców jeszcze przed zbliżającą się zimą.

Inspektor Henryk Oleksy nie ma wątpliwości, że obiekt stanowi zagrożenie. - Jest w fatalnym stanie technicznym. Dach przecieka od lat. Ściany są zawilgocone i popękane. Z mieszkań, które się w nim znajdują, właściwie tylko jedno na oko sprawia wrażenie nadającego się do zamieszkania - mówi.

W tej chwili w budynku mieszkają trzy rodziny, w sumie 6 osób. - Najgorsze jest to, że przez dach się leje do środka. Na strych już każdy boi się wyjść, bo może się zawalić - mówi Jan Gruszka, jeden z mieszkańców.

Budynek był kiedyś częścią dawnego kompleksu dworskiego. Do lat 90. ubiegłego stulecia odpowiadał za niego Państwowy Ośrodek Maszynowy. Mieszkali tam jego pracownicy.

- Jak był POM, to jeszcze coś robili, remontowali, potem już nic - mówi Jan Gruszka i pokazuje na jeden z narożników domu wzmocniony betonem. Gdyby nie to, być może obiekt zawaliłby się wcześniej. - Wykwaterowali nas z bloku do tej rudery i mieszkamy w takich warunkach już 20 lat - dodaje Janina Gruszka, matka Jana.

W tej chwili budynek jest własnością Skarbu Państwa, a formalnie zarządza nim Starostwo Powiatowe. - Utarło się, by nazywać ten obiekt dworkiem, ale tak naprawdę są to byłe dworskie czworaki. Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby ich rozbiórka. Remont pochłonąłby olbrzymie nakłady, a budynek nie posiada jakichś walorów historycznych, by ponosić dla jego ratowania takie koszty - uważa starosta Grzegorz Pióro.

Ponieważ jednak obiekt figuruje na liście zabytków, nie można go prostu rozebrać. Jak poinformował starostwo małopolski wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski, rozbiórka musiała być poprzedzona wykreśleniem obiektu z rejestru zabytków. Na to natomiast musi się zgodzić Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Zwróciliśmy się z wnioskiem w tej sprawie, ale odpowiedzi jeszcze nie mamy - mówi starosta Pióro. - Ponieważ decyzji o rozbiórce wydać w tej chwili nie można, umieściliśmy tablice informujące, że budynek stanowi zagrożenie i nakazaliśmy wykwaterowanie mieszkańców - mówi Henryk Oleksy.

Decyzja ma być wykonana do 15 listopada. - Na razie wiemy, gdzie pójdziemy. Coś nam obiecują, ale nic konkretnego jeszcze nie wiemy - mówi jeden z lokatorów i nie ukrywa, że chętnie by się wyprowadził w inne miejsce. - Boję się, że jak przyjdzie zima i spadnie mokry śnieg, to dach rzeczywiście się zawali - mówi.

Starosta powiedział nam, że zwrócił się do gminy z wnioskiem o przyznanie lokatorom budynku lokali zastępczych.

- To jest zadanie gminy, tymczasem dostaliśmy odpowiedź odmowną. Byłem tym zaskoczony, bo przecież przekazaliśmy gminie budynek hotelu pielęgniarek, gdzie te osoby można by umieścić - mówi. - Rzeczywiście, nie dysponujemy w tej chwili lokalami socjalnymi. Ostatni wolny mieliśmy w Bobinie, ale jest już zajęty. Mieszkania w hotelu pielęgniarek nie mają charakteru lokali socjalnych, ale oczywiście nie uciekamy od problemu i będziemy się starali tym ludziom jakoś pomóc - deklaruje burmistrz Grzegorz Cichy.

Mieszkaniami w hotelu pielęgniarek zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

- Te mieszkania w tej chwili nie należą do gminy - zastrzega jego prezes Dariusz Pomykalski. Przyznaje, że z jedną w osób z Opatkowic podpisał już umowę najmu lokalu o powierzchni 23 m kw. Będzie ją to kosztowało 650 zł miesięcznie.

W tej cenie jest ogrzewanie, ciepła woda itp. Lokator osobno będzie natomiast płacił za prąd. - Jeżeli inni będą zainteresowani i przyjmą te warunki, to też przygotujemy dla nich mieszkania - deklaruje.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski