Ostatnio przekonali się o tym w Miechowie. Gmina ogłosiła duży przetarg na „poprawę efektywności energetycznej” pięciu obiektów. Zadanie ma być wykonane z udziałem środków unijnych, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (tzw. program głębokiej termo-modernizacji). Tymczasem podczas procedury przetargowej zgłosiła się tylko jedna firma, która podjęła się wykonania docieplenia i instalacji elektrycznej Ośrodka Zdrowia w Nasiechowicach. - To najmniejsze z pięciu zadań, które były objęte przetargiem - przyznaje burmistrz Dariusz Marczewski i dodaje, że pozytywem jest to, że akurat inwestycja w Nasiechowicach była jedyną, planowaną jeszcze na ten rok.
Poza tym jedyny wykonawca, który złożył ofertę, zmieścił się w kwocie określonej przez gminę w kosztorysie inwestorskim (zaoferował kwotę niespełna 210 tys. zł). - W tej sytuacji przetarg w części dotyczącej obiektu w Nasiechowicach zostanie prawdopodobnie rozstrzygnięty - mówi burmistrz Marczewski.
W przypadku czterech pozostałych zadań, których koszty są znacznie wyższe, chętnych nie było. A dotyczą one takich obiektów jak Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Miechowie, budynek klubowy Pogoni oraz szkoły podstawowe w Jaksicach i Pojałowicach. Ich termomo-dernizacja jest planowana na rok następny, a przetarg trzeba będzie ogłosić jeszcze raz. - Liczymy, że powtórzona procedura pozwoli na wyłonienie wykonawców. Pierwsze ogłoszenie wypadło w okresie wakacyjnym, co mogło mieć wpływ na mniejsze zainteresowanie oferentów - tłumaczy burmistrz.
Podobnych przypadków jest coraz więcej. Jak informowaliśmy, gmina Koniusza już trzy razy ogłaszała procedurę na termomodernizację Zespołu Szkół w Biórkowie Wielkim. Do powtórek przetargowych była też zmuszona gmina Charsznica. Dotyczyło to budowy przedszkola oraz przebudowy Ośrodka Zdrowia w Tczycy. Oferentów nie ma, a jak są, proponują ceny znacznie wyższe niż zakładał inwestor. - W przypadku Tczycy w drugim przetargu znaleźliśmy wykonawcę tylko dlatego, że wydłużyliśmy termin wykonania zadania - mówi wójt Jan Żebrak. W przypadku przedszkola z kolei wykonawca się znalazł, gdy zadanie podzielono na mniejsze elementy. - Firmy trudniące się docieplaniem, mają mnóstwo zleceń i duże problemy ze znalezieniem pracowników - mówi nam osoba z branży budowlanej. - Poza tym na naszym terenie stosunkowo mało jest firm na tyle dużych, by startować w przetargach. To wiąże się z prowadzenie bardzo szczegółowej dokumentacji. Wolą docieplać domy prywatne - dodaje.
Wójt Żebrak tłumaczy z kolei, że trudności ze znalezieniem wykonawców mogą być efektem uruchomienia dużych funduszy unijnych. - Przez ostatnie dwa lata te środki były uśpione. Teraz ogłaszane są wyniki naborów i bardzo wiele gmin ogłasza przetargi -mówi.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiZobacz także: Woda może być zdradliwa. Oto dziesięć
zasad bezpiecznych kąpieli na wakacjach
Źródło:Agencja TVN
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?