MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto walczy z taksówkową szarą strefą, a potem samo ją promuje

Maciej Pietrzyk, Arkadiusz Maciejowski
Stanowisko dla Ubera przy ICE Kraków
Stanowisko dla Ubera przy ICE Kraków Andrzej Banaś
Transport. Po naszej interwencji Krakowskie Biuro Festiwalowe w pośpiechu rozwiązało kontrowersyjną umowę z firmą przewozową Uber

O skandalu i kompromitacji dla Krakowa mówią zarówno taksówkarze, jak i sami urzędnicy. Wczoraj wyszło na jaw, że partnerem technologicznym organizowanego przez miasto festiwalu Sacrum Profanum jest... firma przewozowa Uber, która zatrudnia kierowców bez licencji, nieprowadzących działalności gospodarczej i niepłacących podatków. Jej działalność została już zakazana m.in. w Niemczech.

- Z jednej strony gmina deklaruje walkę z szarą strefą, a z drugiej właśnie ją promuje - komentuje Andrzej Badocha, wiceprzewodniczący krakowskiej sekcji taksówkarskiej "Solidarności 80". Dopiero po naszej interwencji umowa z firmą Uber została rozwiązana.

Sprawa wyszła na jaw, gdy na facebookowym profilu Centrum Kongresowego ICE Kraków pojawił się wpis o współpracy Krakowskiego Biura Festiwalowego (miejskiej instytucji kultury odpowiedzialnej za Sacrum Profanum) z Uberem.

"NIESPODZIANKA! Już wkrótce rozpoczynamy pierwszy koncert w ramach 13. edycji Sacrum Profanum. Dojechać do nas możecie razem z Uber, partnerem technologicznym tegorocznej odsłony festiwalu. Zarejestrujcie się przy pomocy kodu SacrumProfanum i odbierzcie 50 zł na dwa przejazdy" - można było przeczytać wczoraj na oficjalnym profilu ICE Kraków.

Co więcej, tuż przed Centrum Kongresowym, znajdującym się przy rondzie Grunwaldzkim, wymalowany został nawet specjalny punkt - nazwany "Uber pick up point", gdzie mieli zatrzymywać się kierowcy Ubera. - To wstyd na całą Polskę. Uber, wykorzystując niewiedzę pracowników Krakowskiego Biura Festiwalowego, zapewnił sobie promocję i ośmieszył działania miasta przeciwko nielegalnym przewoźnikom - usłyszeliśmy od urzędników magistratu, zorientowanych w działaniach szarej strefy taxi w Krakowie.

Chwilę po tym, gdy zaczęliśmy w magistracie dopytywać o szczegóły współpracy z Uberem, okazało się, że Krakowskie Biuro Festiwalowe w pośpiechu stara się rozwiązać umowę z tą firmą. W oficjalnym komunikacie, który otrzymaliśmy od KBF, czytamy jedynie: "Krakowskie Biuro Festiwalowe i Uber zgodnie postanowiły rozwiązać łączącą je umowę i tym samym zakończyć wzajemną współpracę w ramach 13. edycji festiwalu Sacrum Profanum". W KBF tłumaczą jeszcze tylko, że umowa miała na celu... promocję festiwalu, dzięki popularności aplikacji Uber.

Nie dostaliśmy jednak odpowiedzi na pytanie, dlaczego w ogóle umowa została podpisana, jakie były jej warunki itp. Sam Uber w ogóle nie odpowiedział nam wczoraj na pytania. - Dobrze, że rozwiązano umowę, ale skandalem jest, że w ogóle została ona podpisana. Magistrat powinien wyciągnąć z tego wnioski - uważa Andrzej Badocha.

Uber w Krakowie działa już od kwietnia i wzbudza ogromne kontrowersje, ponieważ zatrudnia m.in. kierowców nieprowadzących działalności gospodarczej i niepłacących podatków. - To jest nieuczciwe. My rozliczamy się z każdej zarobionej złotówki, a oni działają w szarej strefie - zwraca uwagę Andrzej Badocha.

- Nie ma co kryć: działamy nielegalnie, ale póki klienci są zadowoleni i korzystają z naszych usług, będziemy jeździć - mówi
wprost w rozmowie z nami jeden z krakowskich kierowców Ubera.

Na walkę z tą firmą jeszcze nikt w Polsce nie znalazł sposobu (a działa ona jeszcze np. w Warszawie). Krakowscy urzędnicy wspólnie z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego podjęli próbę kontroli kierowców firmy, ale skończyło się na zatrzymaniu i ukaraniu zaledwie dwóch osób. Wszystko przez to, że kierowcy Ubera jeżdżą nieoznakowanymi samochodami, więc nie da się zamówić auta "z ulicy". Możliwe jest to jedynie przez aplikację zainstalowaną w telefonie komórkowym.

Problem w tym, że urzędnik - zamawiając w ten sposób przewóz i przeprowadzając kontrolę - od razu jest blokowany w systemie firmy razem ze swoją kartą kredytową. Każdą kontrolę musiałaby więc przeprowadzać inna osoba, z inną kartą płatniczą.

Wprawdzie, wzorem m.in. Niemiec, Sejm rozpoczął prace nad ustawą mającą wymusić na Uberze m.in. otwarcie siedziby w Polsce i płacenie tu podatków, ale sprawa utknęła i niemal na pewno te przepisy nie zostaną uchwalone przed październikowymi wyborami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski