18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie muszą mieć prawo do protestów

Redakcja
Andrzej Dziurzyński FOT. ARCHIWUM ROZMÓWCY
Andrzej Dziurzyński FOT. ARCHIWUM ROZMÓWCY
ROZMOWA z ANDRZEJEM DZIURZYŃSKIM, koordynatorem dzisiejszego protesu przeciwko prezydenckiemu projektowi nowelizacji Ustawy o zgromadzeniach publicznych, których odbędzie się w Rynku o godz. 18.

Andrzej Dziurzyński FOT. ARCHIWUM ROZMÓWCY

- Proponowane zmiany w prawie ograniczają wolność obywateli?

- Prezydencki projekt zmian to zamach na podstawowe swobody obywatelskie, dlatego mamy nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu Senat go odrzuci lub wprowadzi poprawki. Współcześnie wolność zgromadzeń to jeden z najbardziej elementarnych standardów demokracji, dlatego nie możemy pozostać obojętni wobec tego, co jest planowane.

- Które propozycje nowelizacji budzą największe obawy?

- Dziś mamy możliwość zgłoszenia zgromadzenia nawet na trzy dni przed jego datą. Nowelizacja nakłada obowiązek zgłaszania na 6 dni. Uniemożliwi to organizowanie zgromadzeń będących reakcją na sprawy bieżące. Wystarczy sobie przypomnieć niedawne demonstracje przeciwko ACTA. Istnieje obawa, że po 6 dniach reakcja będzie spóźniona, sama demonstracja stanie się bezprzedmiotowa, a jej wydźwięk niewystarczający.

Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE zwraca także uwagę na zapis obciążający przewodniczącego zgromadzenia odpowiedzialnością za szkody wywołane w trakcie zgromadzenia przez jego uczestników (grzywna do 7 tys. zł - przyp. red). To szczególnie niebezpieczna zmiana, gdyż w przypadku dużych zgromadzeń przewodniczący nie jest przecież w stanie odpowiadać za zachowanie wszystkich uczestników. Tym bardziej że w przypadku każdego protestu pojawia się możliwość wystąpienia prowokacji. To nic innego, jak szukanie kozła ofiarnego, a przecież egzekwowaniem prawa zajmują się odpowiednie organy, jak policja.

- Gdyby wprowadzono proponowane zmiany, niektóre zgromadzenia mogłyby w ogóle się nie odbyć.

- I tu pojawia się kolejny problem. Dając urzędnikom możliwość zakazania zgromadzenia, które zostanie zgłoszone w tym samym miejscu i czasie co inne zgromadzenie, dajemy zielone światło do nadużyć. W razie zgłoszenia zgromadzenia nieprzychylnego i przychylnego władzom, istnieje niebezpieczeństwo zakazania tego pierwszego.

- Wiele osób wyjdzie dziś na ulice?

- W samym Krakowie liczymy na udział kilkuset osób. W internecie już niemal 8 tysięcy ludzi podpisało się pod protestem przeciwko nowelizacji. Mamy nadzieję, że ten skandaliczny projekt nie wejdzie w życie, gdyż niechybnie budzi on skojarzenia z poprzednim ustrojem.

Rozmawi ał MARCIN WARSZAWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski