Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupią miejsca w przedszkolach

Agnieszka Maj
Od 2017 r. gmina musi zapewnić miejsca w przedszkolach dla wszystkich dzieci w wieku od 3 do 5 lat
Od 2017 r. gmina musi zapewnić miejsca w przedszkolach dla wszystkich dzieci w wieku od 3 do 5 lat FOT. MAŁGORZATA GENCA
Edukacja. Warunki finansowe oferowane przez gminę nie są atrakcyjne dla części najlepszych, niesamorządowych placówek.

Magistrat chce wykupić ok. dwóch tysięcy miejsc w prywatnych przedszkolach, ponieważ nie jest w stanie zapewnić dla wszystkich dzieci miejsc w placówkach samorządowych.

A będzie musiał to zrobić od 2017 roku, kiedy to zaczną obowiązywać przepisy Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zgodnie z nimi od 1 września 2017 roku wszystkie dzieci w wieku od trzech do pięciu lat muszą mieć zagwarantowane przyjęcie do przedszkoli.

Na razie – od września tego roku – ten obowiązek będzie dotyczył tylko pięciolatków i czterolatków.

Władze miasta już teraz jednak wiedzą, że w ciągu dwóch najbliższych lat nie uda im się wybudować tylu przedszkoli, aby spełnić te wymagania. Dlatego zamierzają ogłosić konkurs ofert dla przedszkoli niepublicznych, aby wykupić miejsca w prywatnych placówkach.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie zostanie ogłoszony konkurs. Prawdopodobnie stanie się to po zakończeniu rekrutacji do przedszkoli, która ma trwać do końca tego miesiąca. ­– Musimy wiedzieć, na ile miejsc zorganizować konkurs – tłumaczy Filip Szatanik, wicedyrektor Wydziału Informacji Urzędu Miasta.

Liczba z projektu uchwały – 2 tys. jest tylko orientacyjna i wynika z tego, że w ciągu ostatnich lat właśnie tyle dzieci nie dostało się do tej placówki, którą wybrało w pierwszej kolejności.

Prywatne przedszkola, które chcą, aby gmina wykupiła w nich miejsce, mogą liczyć na dotację wysokości ok. 650 zł miesięcznie na jedno dziecko. Do tego dostaną czesne od rodziców, ale nie większe od tego, jakie płacą oni w przedszkolach samorządowych, gdzie mają 5 godzin za darmo, a za każdą kolejną godzinę – po złotówce. Średnio miesięcznie rodzice płacą ok. 200 zł za przedszkole samorządowe, a z obiadami – ok. 300 zł. Prywatne kosztują od 600 do 1400 zł miesięcznie.

Dla wielu dyrektorek niesamorządowych przedszkoli warunki finansowe, jakie oferuje gmina, nie są jednak kuszące. Część placówek – tych, które są na wysokim poziomie i nie brakuje do nich chętnych – nie garnie się do konkursu.

Należy do nich pięć przedszkoli, które jeszcze kilka lat temu były samorządowe, potem zostały przekształcone i teraz sobie świetnie radzą na wolnym rynku.

Prawie rok temu gmina znów chciała je przekształcić w samorządowe, zakończyło się to protestami, w wyniku których z pomysłu zrezygnowano.

– Obiecałyśmy jednak, że w tych naszych pięciu przedszkolach może powstać jedna grupa z miejscami wykupionymi przez gminę – mówi Grażyna Płachecka, dyrektorka przedszkola „Pod Gwiazdkami”, które dawniej było samorządowe.

Jej zdaniem kwota dotacji do niepublicznych przedszkoli w Krakowie jest niższa niż w innych miastach w Polsce.

Tymczasem przedszkola wybrane przez gminę będą musiały spełnić wysokie wymagania. Pod uwagę będzie brane m.in. to, czy mają plac zabaw, stołówkę, ogród i atrakcyjną dodatkową ofertę.

PRZEDSZKOLA W LICZBACH

- 16885 – tyle jest miejsc w przedszkolach samorządowych

- 11648 tyle jest miejsc w przedszkolach niesamorządowych

- 22 tys. 608 ­ – tyle dzieci urodziło się na terenie Krakowa w latach 2010–2012

- 658,80 zł – tyle wynosi kwota miesięcznej dotacji na jedno dziecko w przedszkolach publicznych

- 559,98 zł – tyle wynosi dotacja na dziecko w przedszkolach niepublicznych

- 197 tys. zł – to miesięczny koszt wykupu przez gminę ok. 2 tys. miejsc w przedszkolach niesamorządowych

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski