Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Końska kuracja dla Nowego Brzeska

Aleksander Gąciarz
Finanse. Regionalna Izba Obrachunkowa wyraziła zgodę na zaciągnięcie przez gminę kredytu konsolidacyjnego na pozbycie się zadłużenia. Jego spłata będzie rozłożona na 15 lat. Wszystko po to, żeby nowobrzeska gmina mogła wyjść na finansową prostą.

Nowe Brzesko jest jedną z gmin, dla których ze względu na trudną sytuację finansową, budżet uchwaliła Regionalna Izba Obrachunkowa. Podstawą do tego był jednak projekt przygotowany przez lokalne władze. Nad tym nowobrzeskim RIO pracowała w tym tygodniu. - Generalnie do przedstawionego projektu nie wprowadziliśmy jakichś zasadniczych zmian. Usunęliśmy tylko kilka zadań inwestycyjnych, które z naszego punktu widzenia nie są konieczne do realizacji - mówi rzecznik prasowy RIO w Krakowie Mirosław Legutko.

Jakie są to konkretnie inwestycje, tego w gminie dowiedzą się w momencie, gdy wpłynie do niej treść uchwały RIO. Jednak z powodów oszczędnościowych tych inwestycji i tak nie było zbyt wiele. Gmina planowała wydać 310 tys. zł na zadania drogowe, w tym budowę przepustu pod trasą krajową nr 79.

Planowano poza tym przeznaczenie niewielkich środków na modernizację sieci wodociągowej i 70 tys. na dostosowanie do funkcji mieszkalnych części budynku byłej szkoły w Rudnie Dolnym. Projekt zakładał również modernizację kilku odcinków dróg dojazdowych do pól (z 50-procentowym dofinansowaniem z budżetu państwa) oraz dróg uszkodzonych przez opady deszczu i powodzie (z 80-procentowym dofinansowaniem z Biura do Spraw Usuwania Skutków Klęsk Żywiołowych).

Z punktu widzenia gminy najważniejsze było jednak to, czy RIO wyrazi zgodę na zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego, który pozwoliłby na jednorazową spłatę dziewięciomilionowego zadłużenia. Podejmowane wcześniej próby przekształcenia tego garbu na mniej dolegliwy, w postaci programu naprawczego i tzw. subrogacji, spełzły na niczym. W tym ostatnim przypadku nie pomogło ogłoszenie dwóch przetargów. Do obu swoją ofertę zgłosił tylko jeden podmiot, ale jego warunki były dla gminy nie do przyjęcia.

W efekcie tylko w roku 2016 Nowe Brzesko musiałoby wydać na spłatę zadłużenia 2,1 miliona złotych. Jak przyznaje skarbnik Agnieszka Ochojska wygospodarowanie takiej sumy z własnych środków jest nierealne.

Gminie udało się wcześniej uzyskać zgodę Krakowskiego Banku Spółdzielczego na przesunięcie spłaty jednej z rat kredytu, ale stało się to kosztem zastawienia 20 hektarów gminnych gruntów na terenie Nowobrzeskiego Obszaru Gospodarczego.

Dlatego gmina zaproponowała zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego w banku wyłonionym w drodze przetargu, uregulowanie wszystkich dotychczasowych zobowiązań, a następnie spłatę kredytu wobec banku udzielającego kredytu konsolidacyjnego na dogodniejszych warunkach. - Wyraziliśmy na to zgodę pod warunkiem, że gmina nie będzie już zaciągała kolejnych kredytów. Będziemy tego pilnować. Zakładamy, że kredyt konsolidacyjny będzie spłacany przez 15 lat - informuje Mirosław Legutko.

Burmistrz Nowego Brzeska Jan Chojka i skarbnik Agnieszka Ochojska nie chcieli komentować decyzji RIO. - Dopóki nie mamy tej informacji na piśmie, wolelibyśmy nie zabierać głosu - usłyszeliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski