Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy odczują ulgę. Znów przejadą wiaduktem nad ulicą Wielicką

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Na razie na estakadzie Obrońców Lwowa udrożniony zostanie tylko jeden pas ruchu. Drugim kierowcy pojadą w kwietniu 2017 r.
Na razie na estakadzie Obrońców Lwowa udrożniony zostanie tylko jeden pas ruchu. Drugim kierowcy pojadą w kwietniu 2017 r. fot. Anna Kaczmarz
Podgórze. Dziś w nocy zostanie otwarta dla samochodów estakada Obrońców Lwowa. Oznacza to, że powinny zmniejszyć się korki.

Przejazd od strony Łagiewnik w kierunku Nowej Huty będzie od dziś zdecydowanie łatwiejszy. Kolejarze ze spółki PKP PLK jeszcze w listopadzie przekonywali, że ze względu na budowę łącznicy Zabłocie-Krzemionki, zmuszeni są zamknąć na kolejne dwa miesiące w całości estakadę Obrońców Lwowa. Wczoraj okazało się jednak, że są w stanie przed świętami Bożego Narodzenia przynajmniej częściowo udrożnić ruch w Podgórzu.

- Dziś w nocy kierowcom udostępniony zostanie jeden z dwóch pasów ruchu na tej newralgicznej estakadzie. Mimo iż nie będzie ona wciąż w całości przejezdna, to i tak można spodziewać się zmniejszenia korków - mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Zatory powinny zmniejszyć się przede wszystkim na al. Powstańców Śląskich. Przejazd tą trasą jest w ostatnich tygodniach prawdziwym koszmarem. Ze względu na zamkniętą estakadę, kierowcy jadący od strony Łagiewnik muszą dziś dojeżdżać do skrzyżowania z ulicą Wielicką oraz Limanowskiego.

W tym miejscu spotykają się m.in. z osobami wjeżdżającymi do Krakowa od strony Wieliczki. I tworzą się wielkie korki. Dzięki częściowo otwartej estakadzie będą teraz mogli przejechać nad tym skrzyżowaniem. I - jak deklarują kolejarze - nie będzie już konieczności zamykania jej na dłuższy czas.

- Roboty, wymagające ewentualnego całkowitego wyłączenia z ruchu estakady, będą prowadzone jedynie nocą. Natomiast ruch pojazdów na wprost będzie odbywał się bez przeszkód dołem przez skrzyżowanie - mówi Dorota Szalacha z biura prasowego spółki PKP PLK

Dużo gorszą informacją jest jednak to, że drugi pas na estakadzie zostanie udostępniony kierowcom najwcześniej... za cztery miesiące. Bezpośrednio przy niej powstają bowiem dwa nowe wiadukty kolejowe - czyli tzw. łącznica - po których pojadą pociągi między stacjami Kraków Zabłocie-Kraków Krzemionki.

Konstrukcje wiaduktów mają być w pełni gotowe w lutym, a w marcu powinno rozpocząć się układanie na nich torów.

- Terminy te są jednak bardzo uzależnione od warunków atmosferycznych oraz od postępu badań wykopaliskowych połączonych z ekshumacją i przeniesieniem odkrytych w rejonie stacji Krzemionki szczątków ludzkich. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pochodzą one ze zlikwidowanej w latach 70. ubiegłego wieku części Starego Cmentarza Podgórskiego - tłumaczy Dorota Szalacha.

I dodaje, że oprócz budowy samych wiaduktów, trwają cały czas również prace na stacjach Zabłocie i Krzemionki.

- Obecnie montowane jest m.in. zadaszenie peronów na Zabłociu. Na Krzemionkach, w bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania, powstaje peron kolejowy oraz budynek dworcowy. W tym momencie wykonane są fundamenty i powstają ściany parteru budynku - mówi przedstawicielka spółki PKP PLK.

Przypomnijmy, że zgodnie z planem budowa łącznicy kolejowej, wartej ponad 250 mln złotych, ma się zakończyć w ostatnim kwartale 2017 roku. Dzięki niej pociągi dojadą o kilkanaście minut szybciej m.in. z Zakopanego do Dworca Głównego w Krakowie.

Nie będą już musiały bowiem meldować się na stacji w Płaszowie, by zmienić tam kierunek jazdy. Po nowych estakadach pojadą wprost do centrum miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski