Co więcej, kusi mnie, by postawić tezę jeszcze bardziej kontrowersyjną, mianowicie taką, że „Biała Gwiazda” miała większy potencjał już jesienią, gdy koncertowo przegrywała mecz za meczem. Problem nie leżał bowiem w umiejętnościach piłkarzy, ale ich przygotowaniu fizycznym. Stąd brały się częste kontuzje, stąd ogromny ubytek sił w trakcie meczów i tracenie goli na potęgę.
Szczupła, oszczędnościowo zbudowana kadra nie pozostawiała Maciejowi Stolarczykowi pola manewru. Gdy któryś z czołowych zawodników wypadał z gry, nie sposób było go zastąpić równie wartościowych ogniwem. Swoje zrobiło też małe doświadczenie trenerskie „Stolara”. Najwięksi menedżerowie mają problemy, gdy ich jedenastka wpadnie w korkociąg porażek, a co dopiero ktoś, kto nigdy wcześniej nie znalazł się w takiej sytuacji.
Gdy jest sukces, a takim z pewnością jest seria pięciu zwycięstw z rzędu zapoczątkowana zaraz po serii dziesięciu (sic!) porażek, to warto poszukać jego ojców.
Sporą zasługę w wypracowaniu dobrej formy piłkarzy Wisły Kraków ma trener przygotowania fizycznego Leszek Dyja
Jak się rzekło, przed wtorkowymi derbami największa przewaga ekipy „Pasów” z jesieni, a więc szeroka, wyrównana kadra, zniknęła. Dziś, gdy kontuzji doznaje napastnik numer 1 (miano to natychmiast po przyjściu zimą zyskał wypożyczony z Austrii Wiedeń Alon Turgeman), w wiślackim sztabie nikt nie panikuje, bo jest kilka innych rozwiązań. I nie chodzi o sam fakt błyskawicznego dojrzewania Olka Buksy oraz przemyślanych wzmocnień zza granicy (tu zasługi leżą po stronie nowego komitetu transferowego), lecz przede wszystkim dobrej formy wszystkich pozostałych graczy, dzięki czemu słabościom w ataku można zaradzić na wiele innych sposobów.
Duża w tym zasługa znanego z pracy w kadrze Waldemara Fornalika i Jerzego Brzęczka trenera przygotowania fizycznego Leszka Dyji, który wprawdzie był już w krakowskim klubie jesienią, lecz pełną odpowiedzialność za rezultaty wziął na siebie dopiero po zwolnieniu Wojciecha Żuchowicza pod koniec listopada ubiegłego roku. Mógłbym nawet zaryzykować kolejne mało popularne stwierdzenie, że to właśnie ta decyzja była bardziej brzemienna w skutkach niż zatrudnienie w tym samym czasie coacha Skowronka.
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- Czy znasz tablice rejestracyjne z Małopolski? [QUIZ]
- GIS ostrzega przed koronawirusem. Sprawdź listę krajów
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?