Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadra jest jak matchboksy

Rozmawiał Tomasz Biliński
Kaczmarek (z lewej) i Nawałka (z tyłu) byli w sztabie Beenhakkera
Kaczmarek (z lewej) i Nawałka (z tyłu) byli w sztabie Beenhakkera FOT. GRZEGORZ JAKUBOWSKI
Bogusław Kaczmarek: To taka kolekcja robiących wrażenie resoraków, którą stale można ulepszać. Asystent w kadrze na Euro 2008 uważa, że przed drużyną Adama Nawałki wciąż dużo pracy.

Obawia się Pan o bezpieczeństwo podczas mistrzostw Europy?
Oczywiście. I to uczucie nie zniknie do finału turnieju. Państwo islamskie to bardzo poważne zagrożenie, którego nie można lekceważyć. Miejmy nadzieje, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo nie tylko we Francji, ale i na całym świecie, bo to ogólnoświatowy problem, sobie z nim poradzą.

UEFA powinna przenieść Euro 2016 do innego kraju?
Nie, taki ruch mógłby świadczyć o słabości świata wobec terroryzmu, a zbrodniarze mogliby uwierzyć w swoją siłę.

O występ reprezentacji Polski jest Pan spokojny?
Nigdy nie można być o to spokojnym. Zawsze trzeba być czujnym. Życzę Adamowi Nawałce, żeby nie przeżył tego, co reprezentacja przed mistrzostwami Europy w 2008 roku. Z optymalnego składu nie mogło w nich wziąć udziału kilku piłkarzy. Ci, którzy mieli ich zastąpić, nie mieli wystarczającej jakości. Stąd nieudany turniej. Nie szukam usprawiedliwienia, a stwierdzam fakty. Zaletą Adama jest, że przez półtora roku współpracował z Leo Beenhakkerem, podobnie jak Darek Dziekanowski i ja. Wiele doświadczeń z tego okresu już przełożył na grunt w swojej reprezentacji. W tej chwili ma komfort pracy, który sam sobie wypracował. Drużyna jest oparta na kilku filarach. Najpotężniejszym jest Robert Lewandowski. Doczekaliśmy się piłkarza światowego formatu. To pierwszy taki Polak od czasu Kazia Deyny, Grześka Laty, Zbigniewa Bońka i pozostałych, którzy zdobywali medale. Pytanie, co będzie, jeśli Robert, Grzesiek Krychowiak, Kamil Glik albo Arek Milik doznają kontuzji. To ludzie trudni do zastąpienia.

Do czerwca mogą stracić formę...
A skąd. To piłkarze, którzy osiągnęli pewną formę sportową i poniżej swojego poziomu nie schodzą. Dlatego w ogóle się nie martwię, że ot tak zaczną grać gorzej. Oni wciąż są na krzywej wznoszącej.

Widzi Pan z czego korzysta i co powiela Nawałka z pracy u boku Beenhakkera?
Na pewno tamto doświadczenie pomogło mu rozwiązać konflikt Lewandowskiego z Kubą Błaszczykowskim o kapitańską opaskę. Adam wykazał wielką elastyczność i klasę. Nie była to łatwa sprawa. Poza tym szuka i inspiruje. Nie zamyka reprezentacji, jak jego poprzednicy. Przykład Piotra Zielińskiego lub Bartka Kapustki pokazuje, że warto szukać... nowych elementów. Wie pan, ta drużyna przypomina mi resoraki matchboksy. Jest kolekcja samochodzików, która robi wrażenie, ale wciąż są nowe modele, które można do niej dołożyć i sprawić, że będzie ona lepsza. Ta drużyna ma filary, ale poza nimi jest zróżnicowana. Do poprawy jest dużo rzeczy.

Co ma Pan na myśli?
Powroty i ustabilizowanie formy przez Łukasz Piszczka i Kubę Wawrzyniaka. Nie wiadomo co z drugim środkowym obrońcą. Mecz z Islandią był tego potwierdzeniem. Łukasz Szukała razem z Kamilem Glikiem popełnili akademickie błędy. Choćby przy sytuacji z karnym. Na Euro tak grać nie wolno.

W ogóle tracimy dużo goli. Strzelił nam nawet Gibraltar.
Piłka to sztuka atakowania i bronienia. Dobrze, że więcej bramek zdobywamy, niż przyjmujemy. Ale problemy po stracie piłki widać. Zapytaniem jest, czy lepiej grać na jednego pivota, który łączy drugą linię z atakiem. Czy może wokół Krychowiaka ustawić Michała Pazdana i Tomka Jodłowca, a z przodu Piotrek Zieliński. Pazdan bardziej by się przydał w obronie. Znakiem zapytania są też skrzydłowi. Kuba Błaszczykowski łapie coraz więcej urazów, Kamil Grosicki i Maciej Rybus nie mają ustabilizowanej formy. Ten drugi jest też alternatywą na lewej obronie, ale moim zdaniem to dobry pomysł tylko w przypadku gry atakiem pozycyjnym. Przeciwko mocniejszemu rywalowi nie ma co kombinować i grać Wawrzyniakiem. Kuba ostatnim meczem z Irlandią, czy u siebie z Niemcami, pokazał, że jeśli jest zdrowy, to gwarantuje poprawność na swojej pozycji. Przydałby się nam za to ktoś trzeci do Lewandowskiego i Milika. Czy to będzie Michał Stępiński, Artur Sobiech, Łukasz Teodorczyk, a może Kapustka? Może on będzie takim naszym Ebim Smolarkiem? Jak widać, jeszcze dużo pracy przed kadrą. Martwić nie musimy się tylko o obsadę bramki.

Których piłkarzy sprawdziłby Pan jeszcze przed Euro?
Szymka Pawłowskiego. Myślę, że w pełni sił przydałby się na skrzydłach. Ciekawym piłkarzem jest też Damian Dąbrowski z Cracovii...

Myślałem, że wymieni Pan Eugena Polanskiego. Niektórzy widzą go w kadrze.
Ja absolutnie nie. Zresztą Adam już problem rozwiązał i nie ma co wracać do mleka, które się rozlało. Eugen sam zrezygnował, a kadra go nie potrzebuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski