Saldo oraz jego asystent przygotowywali, razem z „grupą innych zdrajców” okupacyjne władze w Chersoniu.
Jak pisze Kazański na Facebooku, nie wiadomo, czy Słobodczikow przestał być potrzebny Rosjanom, czy też został zastrzelony przez ukraiński ruch oporu.
– Jedno jest pewne – los kolaboranta nigdy nie jest pewny – napisał dziennikarz.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?