Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik bliżej awansu

Artur Bogacki
Do awansu do półfinału na szczeblu centralnym Hutnikowi (białe koszulki) brakuje jednej wygranej
Do awansu do półfinału na szczeblu centralnym Hutnikowi (białe koszulki) brakuje jednej wygranej fot. Artur Bogacki
II liga siatkarzy. Walkę w play-off z jaworznianami krakowianie zaczęli od dwóch zwycięstw.

Sobota: Hutnik Kraków - MCKiS Jaworzno 3:0 (25:17, 25:17, 25:19)
Hutnik: Adamski, Ferek, Golec, Kowalski, Klimczak, Obuchowicz, Szymczak (libero).

Do półfinałowej rywalizacji w play-off grupy VI krakowianie przystępowali jako faworyci i ze swojej roli wywiązali się wzorowo. W sobotnim, pierwszym spotkaniu, goście z Jaworzna nie mieli wiele do powiedzenia, gładko przegrywając. – To był jeden z najlepszych naszych meczów w sezonie _– przyznał trener Hutnika Jerzy Piwowar. – _Mieliśmy lepszą zagrywkę i __przyjęcie.

Niedziela: Hutnik - MCKiS Jaworzno 3:1 (13:25, 25:19, 25:16, 25:23)
Hutnik: Adamski, Ferek, Golec, Kowalski, Klimczak, Obuchowicz, Szymczak (libero) oraz Maruszczyk, Sokołowski, Kołek, Podleśny, Samborski.
Stan play-off (do 3 zwycięstw): 2:0.

We wczorajszym spotkaniu aż takiej przewagi miejscowi nie mieli. Jednak i tak, nie licząc pierwszego seta, kontrolowali wydarzenia na parkiecie.

W sobotę w ekipie gospodarzy nie było zmian, w niedzielę na parkiecie już w pierwszej partii pokazała się cała dwunastka. Roszady były konieczne, bowiem krakowianie w niczym nie przypominali zespołu sprzed kilkunastu godzin. Później jednak gra wyglądała dużo lepiej, a z rezerwowych do końca już zostali Rafał Sokołowski i Kamil Kołek, będąc zresztą wyróżniającymi się zawodnikami.

W drugim secie ze stanu 9:9 miejscowi doprowadzili do 20:13 (as Tomasza Obuchowicza). Przyjezdni wprawdzie zdobyli się na zryw, zbliżając się na 4 „oczka” (20:16), ale na więcej nie było ich stać. W trzeciej odsłonie było podobnie. Krakowianie znów odskoczyli w środkowej części (z 10:8 do 18:13), później seryjnie zdobywane blokiem punkty załatwiły sprawę.

Najciekawszy był czwarty set. Wydawało się, że gospodarzom nie stanie się już krzywda, prowadzili 17:13. Przyjezdni zdobyli jednak pięć kolejnych punktów i wyszli na prowadzenie. Później było jeszcze 22:22, lecz końcówka należała do Hutnika. Paweł Golec obił blok, później Mateusz Kowalski i Obuchowicz powstrzymali rywala. Jaworznianie wprawdzie obronili pierwszego meczbola, ale po skutecznym ataku Kołka w linię, spotkanie wygrali miejscowi.

– W drugim meczu mieliśmy lepsze i gorsze momenty. Najważniejsze, że oba spotkania wygraliśmy. Przed __rewanżami będziemy mieć duży komfort psychiczny – dodał Piwowar.

Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Kolejne spotkanie rozegrane zostanie w Jaworznie 21 marca (tam też ewentualnie dzień później mecz nr 4). Zwycięzca tej pary uzyska awans do półfinału na szczeblu centralnym.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski