Nie mogą się przełamać

AGH Kraków - Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3 (20:25, 26:28, 27:25, 25:21, 10:15).
AGH: Kosiek, Akala, Szalacha, Halaba, Łaba, Dzierwa, Głód (libero) oraz Galiński (libero), Smolarczyk, Górski, Gnatek, Małysza.
Warta: Janikowski, Swodczyk, Dzierżanowski, Zborowski, Zbierski, Leszczawski, Ogórek (libero) oraz Syguła, Szarek, Mysera, Szatkowski (libero).

W meczu 19. kolejki ekipa AGH po emocjonującej walce przegrała z sąsiadem w tabeli. Teraz drużyny mają po tyle samo punktów (lepszym stosunkiem setów legitymują się akademicy, są na 10. pozycji), obie balansują na granicy strefy bezpiecznej i walki w play-out o utrzymanie. Krakowianie kontynuują złą passę, to ich trzecia porażka z rzędu, w tym druga po tie-breaku.

Zawiercianie zwyciężyli, ale pewnie żałują, że nie wzięli w sobotę pełnej puli. Mieli na to sporą szansę, lecz krakowianie po raz kolejny w tym sezonie wyszli ze sporych opresji, i to mimo coraz bardziej osłabionego składu (na liście nieobecnych do wcześniej kontuzjowanego przyjmującgo Grzegorza Surmy dołączył atakujący Igor Walczykowski).

Przyjezdni dość pewnie wygrali pierwszego seta. W drugim zanosiło się na powtórkę, gdyż uciekli już na 7 punktów (13:20). Krakowianie jednak doprowadzili do remisu, później obronili setbola, następnie sami go mieli. Nie wykorzystali szansy, a po chwili to goście byli górą.

Trzecią odsłonę lepiej zaczęli gospodarze (8:4), lecz później byli w opałach (na drugiej przerwie technicznej przegrywali 13:16). Akademicy znów zdobyli się jednak na skuteczny zryw, a po wygranej walce na przewagi (przyjezdni nie mieli meczboli) odzyskali nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Po zmianie stron gra przebiegła po ich myśli i doprowadzili do tie-breaku.

Rozkręcający się krakowianie ostatnią partię zaczęli gorzej (2:5), lecz po raz kolejny potrafili dogonić rywali (8:8). Na więcej jednak nie było ich stać. Końcówkę lepiej rozegrali goście, od stanu 9:10 zdobyli cztery kolejne punkty i rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść. W kluczowym momencie zawiercianie bardzo dobrze zagrali blokiem i w obronie.

Najskuteczniejsi na parkiecie byli: Damian Zborowski z ekipy gości (30 pkt) i Paweł Halaba z AGH (29 pkt).