Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyły polityczne układanki powiatowe

Magdalena Uchto
Miechów. Według opublikowanych już, na stronie internetowej starostwa, wyników wyborów do Rady Powiatu kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego, we wszystkich trzech okręgach, zdobyli 6635 głosów. Kolejne miejsce, z wynikiem 3624 głosy, przypadło Prawu i Sprawiedliwości.

Okazuje się, że spośród 17 nowych radnych, największe poparcie mieszkańców uzyskał Adam Motyka (PSL) zdobywając aż 731 głosów. Niewiele mniej, bo 715, dostał starosta Marian Gamrat (PSL).

- Łza w oku mi się zakręciła kiedy zobaczyłem ten wynik. Jest on lepszy od tego, który miałem cztery lata temu. A to oznacza, że społeczeństwo doceniło moją pracę w poprzedniej kadencji. Biorąc pod uwagę wynik PSL-u w powiecie chylę głowę przed mieszkańcami. Głosowali na tych, którzy chcą zrobić coś dobrego, a nie tylko krytykować. Społeczeństwo wykazało dojrzałość polityczną kierując się chłopskim rozumem, że lepiej budować niż burzyć - komentuje starosta.

Tak jak "Dziennik Polski" informował wczoraj PSL zdobyło 9 mandatów. Krzysztof Świerczek, przewodniczący Zarządu Powiatowego PiS, podkreśla, że cieszy się, iż partia wprowadziła do Rady Powiatu czterech radnych.

Przypomina, że w poprzedniej kadencji z list PiS-u nie było nikogo. - Mój, lepszy niż cztery lata temu wynik zobowiązuje, by jeszcze lepiej sprawować funkcję radnego i dbać o interesy mieszkańców powiatu.

Chciałbym, by nowy Zarząd Powiatu był partnerem do dyskusji tak, by w drodze negocjacji można było w końcu wypracować strategię rozwoju powiatu. Jednak, biorąc pod uwagę fakt, że PSL zdominował radę mam obawy, czy nie powtórzy się sytuacja z poprzedniej kadencji. Działalność ówczesnego Zarządu Powiatu oceniam negatywnie - mówi Krzysztof Świerczek.

Jego zdaniem starosta Marian Gamrat nie powinien przeceniać swoich osiągnięć. - W wyborach do Rady Powiatu zadziałał "mechanizm książeczki". Wynik głosowania był efektem tego, że PSL miał listę nr 1 - komentuje Krzysztof Świerczek.

Nie wiadomo co zrobi Jerzy Muszyński. Będąc dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych nie może jednocześnie pełnić funkcji radnego powiatowego. Na pytanie "DP" czy wybierze mandat, czy stanowisko dyrektora odpowiada: "Wszystko w swoim czasie. Nie ma jeszcze oficjalnych wyników wyborów."

Mimo to w kuluarach już trwają "polityczne układanki". Marian Gamrat zapewnia, że nie odbyło się jeszcze spotkanie Zarządu Powiatowego PSL-u. - Dopiero na nim omówimy wyniki wyborów i porozmawiamy o konstrukcji Zarządu Powiatu oraz o możliwej współpracy w Radzie Powiatu. Myślę, że pod względem prezentowanych poglądów politycznych i sposobu wyrażania opinii jej skład zmienił się na plus - komentuje.

Na pytanie, czy pozostanie na stanowisku starosty odpowiada: "Zdecydują radni". Uważa, że wszyscy mają szansę na piastowanie różnych funkcji. Nie wiadomo więc czy Ewa Wojciechowicz utrzyma stanowisko przewodniczącej Rady. Wśród kandydatów do objęcia fotela wicestarosty, w kuluarach, wymienia się m.in.: Adama Motykę, Jerzego Pułkę, Piotra Grządziela i Jacka Kobyłkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski