Długo wyczekiwany remont zaczął się na dobre. Dalej jednak nie wiadomo dokładnie, jak za kilka miesięcy będzie wyglądał główny plac Podgórza. Mieszkańcy czują się zlekceważeni przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
– ZIKiT od początku nas ignoruje. Nie znamy ostatecznej wersji projektu, o zmianach dowiadujemy się z prasy. To szokujące – nie kryje oburzenia mieszkaniec Starego Podgórza Marek Bartnik.
Projekt przebudowy Rynku Podgórskiego od początku budził liczne kontrowersje. Podgórzanie sprzeciwiali się między innymi wycince drzew rosnących przy placu i likwidacji kwiaciarni, które od kilkunastu lat działały w tym miejscu.
Według zapewnień przedstawicieli ZIKiT większość sugestii zgłoszonych przez mieszkańców została uwzględniona. Zgodnie z najnowszą wersją planowane wcześniej trawniki mają zostać poszerzone, a wycinka drzew ograniczona. Pozostaną także kioski z kwiatami.
Takie informacje nie uspokajają jednak okolicznych mieszkańców. Domagają się oni szczegółów. – Z tego, co słyszymy, zmiany są duże. O ile powiększą trawniki? Które drzewa zostaną wycięte? – dopytuje się Marek Bartnik.
Podgórzanie chcą, by szczegółowa wersja projektu została wreszcie udostępniona na stronie internetowej ZIKiT. – Projekt powinien był zostać pokazany, zanim ruszyły prace. A nie, że najpierw coś się dzieje, a potem zostaniemy poinformowani – irytuje się Ewa Krzaklewska.
– Bardziej szczegółowy projekt powinien znaleźć się w internecie w tym tygodniu, gdy dokumenty wrócą do nas z Wydziału Architektury – obiecuje Piotr Hamarnik z ZIKiT.
Z wyegzekwowaniem nowej koncepcji przebudowy Rynku Podgórskiego problemy ma również Rada Dzielnicy XIII Podgórze. ZIKiT obiecał, że dostarczy projekt uwzględniający ostatnie zmiany do siedziby rady. Dokumenty wpłynęły do niej w piątek wieczorem. Jednak jak twierdzi szef „trzynastki” Zygmunt Włodarczyk, nadal nie przekazano pełnej dokumentacji.
– Dostaliśmy tylko planszę z wizualizacją i kilkoma zdjęciami. Nie zdążyliśmy się jeszcze z nimi zapoznać, ale z tego, co widziałem, wynika, że nie uwzględniają one wszystkich zmian – przyznaje Zygmunt Włodarczyk.
Przewodniczący obiecuje, że radni dzielnicy dokładnie przeanalizują otrzymane materiały oraz że ustosunkują się do nich w najbliższych dniach.
Podgórskich radnych niepokoi przede wszystkim forma nowej fontanny. Według najnowszej koncepcji ma przypominać nieckę, z której będzie przelewała się woda. Wcześniej proponowano wodotrysk w kształcie kosmodromu. Zastanawiano się także nad odtworzeniem zabytkowej studni na środku placu. Oba pomysły zostały odrzucone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?