Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Uszwicy nadal śmierdzi

Agnieszka Kura
Z Uszwicy cuchnie głównie podczas deszczowej pogody. Mieszkańcy Brzeska zmagają się z tym problemem już ponad rok
Z Uszwicy cuchnie głównie podczas deszczowej pogody. Mieszkańcy Brzeska zmagają się z tym problemem już ponad rok FOT. AGNIESZKA KURA
Brzesko. „Śmierdząca sprawa”, o której pisaliśmy kilka tygodni temu, nie ma końca. Czy prokuratura wyjaśni, kto zatruwa rzekę i życie ludzi w okolicy? – Ten zapach to raczej nie same fekalia. Czuć w nim chemiczne, metaliczne „nuty” – mówi Katarzyna Pacewicz-Pyrek.

Najbardziej śmierdzi w okolicach skrzyżowania „czwórki” z ulicą Solskiego przy Urzędzie Miasta, i tak aż do „Zielonki”, w okolicach rzeki Uszwicy. Nadal nie wiadomo, co jest przyczyną odoru. Być może wyjaśni to... prokuratura.

Mieszkańcy skarżący się na potworny fetor, który uprzy­krza im życie od co najmniej roku, odsyłani są od Annasza do Kajfasza.

W takim fetorze nie da się żyć

Ludzie wciąż narzekają. – Doskonale ich rozumiem. Teraz, latem, nie można nawet otworzyć okna – mówi Katarzyna Pacewicz-Pyrek, przewodnicząca komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w Radzie Miejskiej w Brzesku, a zarazem mieszkanka jednego z osiedli.

W zeszłą środę, gdy padał deszcz, śmierdziało cały dzień. ­– Pewnie ktoś zrzucał jakieś świństwa do Uszwicy. W takim smrodzie nie da się żyć – skarżą się ludzie.

Prokuratura zajmie się śmierdzącym problemem

Mieszkańcy najpierw zgłosili sprawę policji. Funkcjonariusze odesłali ich jednak do straży pożarnej. Ta skierowała zaś do magistratu, a urzędnicy na... policję. W ten sposób koło się zamknęło.

Poirytowani i zdenerwowani mieszkańcy postanowili sami działać. – Powinna się tym zająć prokuratura. Złożyłem w tej sprawie wniosek podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, a radni go przyjęli – mówi Krzysztof Ojczyk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Brzesku.

Następny krok należy do burmistrza. – W tej chwili jest na urlopie, więc trzeba poczekać, aż wróci i sam złoży wniosek do prokuratury. Jeśli on tego nie zrobi, to ja taki wniosek napiszę, umotywuję i wyślę – zapewnia Krzysztof Ojczyk.

Fekalia i metaliczne nuty zapachowe?

– Ten zapach raczej nie pochodzi od samych fekaliów. Czuć w nim chemiczne, metaliczne „nuty zapachowe” – mówi Katarzyna Pacewicz-Pyrek.

Dla radnej nie sam odór jest problemem. – Bardziej martwi mnie skład śmierdzących zanieczyszczeń. Jeżeli są toksyczne, to nawet jeśli smród w pewnym momencie zniknie, to substancje, które go wywołują, pozostaną w naszym środowisku. Nie wiemy, czy jest to skażona woda, powietrze, czy może gleba – martwi się przewodnicząca Pacewicz-Pyrek.

Najpierw wszystko świadczyło o tym, że to brzeska oczyszczalnia ścieków jest źródłem smrodu. Obecnie, według radnych, jest ona poza kręgiem podejrzanych.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska sprawdza więc firmy i domy zlokalizowane w okolicach Uszwicy. Kontrola zakończy się we wrześniu. – Istnieje podejrzenie, że ktoś wypuszcza do rzeki nieczystości – mówi Pace­wicz-Pyrek.

Mieli mierzyć czystość wody, ale sprawa utknęła

Rok temu był pomysł, żeby zamontować punkty pomiaru czystości wody w różnych miejscach Uszwicy.

– Rada Miasta przyjęła wniosek, niestety, dalej sprawa utknęła. Aż się prosi, by to zrobić, wiedzielibyśmy przynajmniej, w którym miejscu miasta ktoś „to” wpuszcza do rzeki – twierdzi Ojczyk.

– Nie mamy w Polsce ustawy, która regulowałaby sprawę nieprzyjemnych zapachów. Przepisy nie są dopracowane, trudno więc coś wyegzekwować. Jednak to już nie jest zadanie Rady Miasta, ale naszych parlamentarzystów – dodaje radna Pacewicz-Pyrek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski