MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skamieniałości sprzed 180 mln lat w Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ. Wśród nich kompletny szkielet ichtiozaura

OPRAC.:
Marcin Banasik
Marcin Banasik
Płyta z ichtiozaurem po renowacji
Płyta z ichtiozaurem po renowacji S. Florjan, 2024
Te wyjątkowe eksponaty to dwie blisko trzymetrowej długości płyty z jurajskimi skamieniałościami z okolic Holzmaden w Niemczech. Jedna z nich to skamieniała kolonia liliowców z rodzaju Seirocrinus, a druga zawiera niemal kompletny szkielet ichtiozaura z rodzaju Stenopterygius. To prawdopodobnie największe w polskich zbiorach tego typu skamieniałości.

Eksponaty zostały zakupione do zbiorów Gabinetu Mineralogicznego UJ w połowie XIX w. i do niedawna spoczywały w magazynach. Dziś po ponad 170 latach od ich zakupu, burzliwej historii i starannej konserwacji można znowu podziwiać te piękne skamieniałości.

180 milionów lat temu

We wczesnej jurze, ok. 180 milionów lat temu, większość obszaru dzisiejszej Europy Środkowej zajmowało płytkie morze, zamieszkiwane m.in. przez amonity, belemnity oraz kolonie liliowców, bliskich krewniaków rozgwiazd podobnych do ogromnych kwiatów. W morzu królowały drapieżne gady: przypominające współczesne delfiny ichtiozaury, długoszyje plezjozaury i wielkie morskie krokodyle.

Szczątki tych zwierząt zaczęto odkrywać w rejonie Holzmaden już w XVI w., a w pierwszych dekadach XIX w. rozpoczęto ich systematyczne badania. Odsłonięcia łupków posidoniowych z tamtych okolic to unikalne stanowiska paleontologiczne, tzw. Fossillagerstätte (czyli "magazyn skamieniałości"), w których znajdowane są doskonale zachowane skamieniałe szczątki morskich zwierząt. Szczególnie znane są dzięki kompletnym szkieletom gadów morskich. Wśród bezkręgowców największe wrażenie robią doskonale zachowane, często zastąpione złotym pirytem ogromne kolonie liliowców, z których największa ma długość 18 m.

175 lat temu

Płyty ze skamieniałymi szczątkami ichtiozaura i kolonii liliowców z Holzmaden zostały zakupione w latach 1849-51 do zbiorów Gabinetu Mineralogicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego wraz z dwoma gipsowymi odlewami innych mezozoicznych gadów (plezjozaura i morskiego krokodyla). Płyty zawisły w budynku Collegium Phisicum przy ulicy św. Anny 6 w Krakowie, gdzie ówcześnie mieścił się Gabinet, którego kontynuatorem jest Instytut Nauk Geologicznych UJ.

Niewiele wiadomo o historii płyt w pierwszej połowie XX wieku, na co wpływ ma burzliwa historia uniwersyteckiej geologii i jej zbiorów. W międzyczasie skamieniałości poddane zostały kilkukrotnym, niezbyt fachowym renowacjom. Płyta z liliowcami, prawdopodobnie pod wpływem wilgoci, rozpadła się na mniejsze fragmenty, które scalono przy pomocy gipsu. Białe łączenia najwyraźniej utrudniały odbiór skamieniałości, więc pokryto ją warstwą farby. Prace konserwatorskie ujawniły, że zamalowywano ją potem jeszcze trzykrotnie.

Kilka warstw czarnej farby

Płytę ze szkieletem ichtiozaura i gipsowe odlewy również pokryto kilkoma warstwami czarnej farby, być może po to, by wizualnie dopasować je do liliowców. Nie wiadomo kiedy pierwszy raz pomalowano płyty, jednak warstwa farby tak bardzo zatarła detale, że już w latach międzywojennych sądzono, że wszystkie cztery okazy są niezbyt wartościowymi odlewami z gipsu i tak opisywano je w inwentarzach kolekcji geologicznych UJ.

W drugiej połowie lat 70. XX wieku płyty przeniesiono do budynku Collegium Geologicum – nowej siedziby Instytutu Nauk Geologicznych i Muzeum Geologicznego UJ przy ul. Oleandry 2a. Wtedy także ostatni raz zostały pomalowane na czarno i zawieszone jako dekoracja korytarza.

2 lata temu

W 2017 roku, wraz z przenosinami geologów na Kampus 600-lecia Odnowienia UJ, kolekcja Muzeum Geologicznego została włączona do nowej jednostki – Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ. Płyty pozostały jednak w ING UJ, gdzie z powodu braku możliwości odpowiedniego wyeksponowania w nowym budynku przeleżały kilka lat w magazynach.

Kwerenda XIX-wiecznych inwentarzy zbiorów, dokonana przez kustosza kolekcji geologicznej CEP, dr. Bartłomieja Kajdasa zasugerowała, że płyty z liliowcami i ichtiozaurem to oryginalne skamieniałości, co potwierdziły ich szczegółowe oględziny. W lipcu 2022, w porozumieniu z dyrektorem ING UJ, dr. hab. Mariuszem Kędzierskim, prof. UJ okazy zostały przekazane do kolekcji CEP UJ. Dyrektor Centrum dr Robert Czuchnowski, prof. UJ zdecydował o przeprowadzeniu profesjonalnej konserwacji zarówno skamieniałości jaki i gipsowych odlewów.

Żmudna praca konserwatorów
Przywrócenie płyt do stanu pierwotnego zajęło ponad rok. Ich odnowieniem zajęli się konserwatorzy dzieł sztuki z firm ICOS (konserwacja ichtiozaura) oraz Argentum (liliowce oraz gipsowe odlewy). Metodami stosowanymi w konserwacji rzeźby usunięto warstwy farby, odczyszczono powierzchnię skamieniałości, uzupełniono gipsy, zabezpieczono, ustabilizowano i zamontowano w ramach wszystkie płyty. Żmudna praca konserwatorów przyniosła doskonałe skutki, dzięki czemu po prawie dwóch latach unikalne eksponaty zostały wyeksponowane - zawisły w Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ, w jego części poświęconej historii życia na Ziemi.

Tekst: B. Kajdas, P. Hałat

Ranking cen mieszkań krakowskich dzielnic. Zobacz na kolejnych slajdach >>>

Kraków. Najdroższe i najtańsze mieszkania. Ranking dzielnic ...

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skamieniałości sprzed 180 mln lat w Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ. Wśród nich kompletny szkielet ichtiozaura - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski