MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rośnij w siłę

ET
Kiedy jedni z coraz większym niepokojem patrzą jak spada kurs euro i dolara, inni z radości zacierają ręce. Mocny złoty jest na rękę nie tylko posiadaczom kredytów walutowych, ale również skarbowi państwa.

Komu pomaga mocny złoty?

Kiedy jedni z coraz

większym niepokojem patrzą jak spada kurs euro i dolara, inni

z radości zacierają ręce. Mocny złoty jest na rękę nie tylko posiadaczom kredytów walutowych,

ale również skarbowi państwa.

   Z punktu widzenia Ministerstwa Finansów umacnianie się krajowej waluty to wcale nie najgorsza wiadomość. Im złoty mocniejszy, tym mniej budżet musi wydać na spłatę odsetek od długów zaciągniętych za granicą. A do oddania mamy sporo - przeszło 100 mld dolarów.
   Na nasze zobowiązania wobec zagranicznych wierzycieli składają się kredyty zaciągnięte jeszcze w latach 70. oraz nowe zobowiązania z ostatnich piętnastu lat. Z długów gierkowskich do spłacenia zostało już "tylko" trochę ponad 12 mld USD - po PRL-u dostaliśmy w spadku 40-mld zadłużenie - i będziemy je zwracać w ratach aż do 2022 r. Rachunki od długów zaciągniętych w III RP uregulują nasze wnuki, bo obecnie stać nas tylko na spłatę odsetek, czyli, co w języku księgowych brzmi lepiej - obsługę zadłużenia.
   W tym roku w budżecie zaplanowano na ten cel kwotę blisko 6 mld zł, ale wydatki mogą być mniejsze. Wiele bowiem zleży od sytuacji na rynkach walutowych. Jak już wspomniano, im złoty będzie mocniejszy, tym mniej wydamy na spłatę odsetek. Według Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w ub.r., licząc od stycznia do listopada, dzięki spadkom kursu euro nasze zobowiązania zagraniczne zmalały o 10,8 mld zł.
   - Z punktu widzenia wydatków budżetowych umacnianie się złotego to dobra wiadomość, podobnie jak dla zwykłych obywateli, którzy spłacają swoje walutowe zobowiązania - podkreśla Marek Zuber, główny ekonomista Domu Maklerskiego TMS Brokers.
   Ci ostatni rzeczywiście odetchnęli z ulgą. Przypomnijmy, że w ub.r. cena euro zbliżała się momentami do 5 zł, a frank szwajcarski kosztował już ponad 3 zł. Dzisiaj koszt obsługi kredytu walutowego jest znacznie mniejszy niż przed rokiem.
   Dodajmy, że ceny w kantorach z uwagą śledzi przeszło połowa kredytobiorców, którzy zadłużyli się w banku na kupno mieszkania. Według NBP wartość walutowych kredytów mieszkaniowych i hipotecznych wynosi blisko 21 mld zł.
   - Kredyty walutowe, niezależnie od wahań kursów, wciąż są popularniejsze od złotowych - wyjaśnia Maciej Bożętka, analityk biura doradztwa finansowego Expander w Krakowie.
   Tajemnica tkwi w oprocentowaniu - odsetki od kredytów walutowych są o kilka procent niższe niż w przypadku pożyczek denominowanych w złotówkach. Jeśli dodać do tego niskie stopy procentowe za granicą - w Szwajcarii i krajach eurolandu - i stabilne perspektywy, nie dziwi, że ekonomiści doradzają, aby zadłużać się właśnie w walutach obcych. Na pierwszym miejscu wymieniany jest frank szwajcarski, w drugiej kolejności euro.
(ET)

od 16 lat
Wideo

Ceny warzyw i owoców w maju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski