Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy kapitan Bruk-Betu liczy na wygraną z Wisłą w Krakowie

Jakub Sajdak
Łukasz Piątek jest bardzo doświadczonym rozgrywającym
Łukasz Piątek jest bardzo doświadczonym rozgrywającym fot. paweł relikowski
Ekstraklasa piłkarska. Bruk-Bet Termalica Nieciecza przed sezonem dokonała małej rewolucji kadrowej. Z ekipą „Słoników” pożegnało się 9 piłkarzy, natomiast do drużyny z Małopolski przybyło 6 nowych zawodników. Jednym z nich jest Łukasz Piątek.

Nowy trener Mariusz Rumak wyznaczył mu odpowiedzialne zadanie ustanawiając go kapitanem drużyny. Z takiej decyzji szkoleniowca jest bardzo zadowolony, jednak jak sam zauważa, wszyscy w drużynie powinni pełnić taką rolę.

- _Tak naprawdę każdy z nas jest kapitanem. Wszyscy musimy liderować na boisku i pomagać kolegom, więc wygląda to tak, jakbyśmy wszyscy razem pełnili tę rolę. Ja po prostu noszę opaskę i wyprowadzam drużynę na boisko. Jesteśmy jednym zespołem i wszyscy musimy przewodzić -_mówi Piątek.

31-letni wychowanek Polonii Warszawa 215 razy występował na ekstraklasowych boiskach. Do zespołu „Słoników” przybył z Zagłębia Lubin, w którym spędził 4 lata. - Już wcześniej miałem kontakt z dyrektorem sportowym Marcinem Baszczyńskim, który chciał bym tutaj przyszedł. Dodatkowo kończył mi się kontrakt z Zagłębiem. Po chwili namysłu ostatecznie zdecydowałem się na propozycję z __Niecieczy - odpowiada.

Dla doświadczonego pomocnika Bruk-Bet Termalica jest trzecią drużyną w ekstraklasie. Jak podkreśla, klub jest profesjonalnie prowadzony. - W Niecieczy są naprawdę dobre warunki do gry. Boiska treningowe są świetnie przygotowane, odnowa biologiczna po treningach czy meczach także stoi na wysokim poziomie. Również sam stadion jest kapitalnie przygotowany. W porównaniu do innych naprawdę nie mamy się czego wstydzić.

Po przybyciu do Niecieczy szybko zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu. - Nie było żadnych problemów z nowymi kolegami. Wiadomo, na początku nie wszystkich się od razu zna, ale większość się kojarzy z boisk. Zostałem naprawdę dobrze przyjęty i nie mogę na nic narzekać.

Pomocnik całą karierę rozgrywał spotkania w środku pola, jednak zaznacza, że nie boi się nowych wyzwań - Będę grał na takiej pozycji, którą wyznaczy mi trener i będę się starał grać jak najlepiej jak potrafię.Choć najbardziej lubię grać w __środku pomocy.

W niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok został ustawiony na swojej nominalnej pozycji. Jednak debiutu nie będzie mógł zaliczyć do szczególnie udanych, ponieważ jego ekipa uległa u siebie wicemistrzom Polski 0:1. Po spotkaniu nowy kapitan „Słoników” nie krył rozczarowania. - Zasłużyliśmy co najmniej na jeden punkt. Początek był niezły w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, po których mogliśmy zdobyć bramkę, ale niestety tak się nie stało. Na początku drugiej połowy rywale zdobyli bramkę i __ostatecznie wygrali całe zawody.

Porażka nie wpłynęła demotywująco na zawodników, którzy nie załamują rąk i pomimo średniego początku, są pewni siebie oraz wierzą w jak najlepsze miejsce zespołu na zakończenie rozgrywek. Okazję do rehabilitacji będą mieli w piątek w Krakowie, gdzie zmierzą z Wisłą. - Nie ma już łatwych spotkań, aczkolwiek my podchodzimy do tego tak, że najbliższe spotkanie jest najważniejsze i oczywiście jedziemy po __trzy punkty - zakończył Łukasz Piątek.

Sportowy24.pl w Małopolsce

;#TOPSportowy24;nf[/a] – SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski