Liliana Sonik: CAŁY TEN ZGIEŁK
Za oknem, na tle nocnego nieba majaczy Katedra Wawelska; nad nią rozbłyska spadająca gwiazda. Po przeciwnej stronie, w komnacie balowej, bawią się goście. Jest rok 1514: Polska jest u szczytu potęgi, kraj kwitnie.
Błazen jest sam. Wie, że nikt do niego nie podejdzie, bo nikt nie ma ochoty dzielić jego ponurych myśli. Na stole leży nikogo nieinteresujący raport z wiadomością, że jedno miasto wpadło w ręce moskiewskie. Dwór się bawi. Dwór się nie martwi. Przecież chodzi tylko o jedno miasto, gdzieś bardzo daleko na Kresach. Kogo interesuje Smoleńsk?
Płótno powstało w roku 1862. Dopiero kilka lat później Stańczyk stanie się patronem przenikliwości politycznej i patronem krakowskich konserwatystów, którzy romantycznych uniesień nie lubili. Ksiądz Walerian Kalinka pisał: "Upadku Polski sami jesteśmy przyczyną, tak jak sami tylko możemy ją dźwignąć (...) Naród, który sam siebie surowo sądzi, wzbudza cześć u postronnych; wtedy tylko z niego szydzą, gdy bawi się w złudzenia..."
Matejko w złudzenia się nie bawił, ale romantycznych znaków i symboli nie odrzucał. Jego Stańczyk zna przyszłość a wiedza ta ma charakter romantycznego "wtajemniczenia", pochodzi z przeczucia, z intuicji.
Można jednak w tym obrazie widzieć również opowieść o samotności wizjonera, o przemijaniu potęgi i chwały, o tym, że "robak się lęgnie i w bujnym kwiecie". Można też dostrzec w "Stańczyku" krytykę niefrasobliwości rządzących, pozbawionych politycznej dalekowzroczności i przenikliwości. Ilu odbiorców, tyle możliwych interpretacji. Jednym z nich był bard Solidarności, Jacek Kaczmarski. Z długiego tekstu pamiętam pierwsze linie:
"Dziś bal na zamku królowej Bony
Wytruto myszy, zwieszono lampiony
I opłacono śpiewaków
Czuję jak blednie moja twarz błazeńska
Właśniem przeczytał o stracie Smoleńska
Ale gdzie Smoleńsk, gdzie Kraków..."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?