Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żydowska alchemia. Niekonwencjonalny projekt muzyczny Justyny Steczkowskiej powraca

Paweł Gzyl
Justyna Steczkowska ma za sobą ponad 20 lat kariery - i dziś jest prawdziwą diwą polskiej piosenki
Justyna Steczkowska ma za sobą ponad 20 lat kariery - i dziś jest prawdziwą diwą polskiej piosenki Fot. archiwum
Poniedziałek, 6 marca, godz. 10, Teatr im. J. Słowackiego. Kiedy pojawiła się na małym ekranie w programie „Szansa na sukces” w 1994 roku i zaśpiewała „Boskie Buenos” Maanamu, wszyscy byli zachwyceni.

Ekspresją drobnej i czarnowłosej dziewczyny zachwycił się również Grzegorz Ciechowski. I to właśnie napisane i wyprodukowane przezeń piosenki na jej debiutancki album „Dziewczyna szamana” sprawiły, że z dnia na dzień stała się gwiazdą rodzimego popu.

- Tytuł „gwiazdy popu” jest tylko i wyłącznie wynikiem i konsekwencją mojej muzycznej pasji. Jest określeniem mojego zawodu, ale nie człowieczeństwa. Dlatego nie postrzegam sama siebie w tym kontekście - powiedziała nam potem piosenkarka.

Duży sukces odniosła też druga płyta Justyny Steczkowskiej, którą wyprodukował także Grzegorz Ciechowski. „Naga” zwracała uwagę już prowokacyjnym tytułem - ale również przynosiła takie przeboje, jak „Za dużo wiesz”, „Za karę” i „Kici kici maj”.

- Wierzę, że jesteśmy kowalami swojego losu, ale też wierzę w Boga, który nad nami czuwa. Każdy z nas ma w swoim życiu do spełnienia rolę, którą musi odegrać, ale nie jest to gotowy scenariusz. Raczej otwarty na interpretacje - mówiła nam wokalistka.

W kontekście tych popowych dokonań zaskoczeniem dla wszystkich okazała się wydana w 2002 roku płyta „Alkimja”, która zawierała utwory śpiewane po hebrajsku, aramejsku oraz w językach ladino i jidysz.

- To był dla wszystkich szok! Dla jednych to mój jedyny album, który akceptują, a dla innych - jedyny, który zupełnie im się nie podoba. Ale ja uważam, że jako artystka i człowiek zrobiłam wielki krok do przodu, nagrywając tę płytę - wspomina piosenkarka w Onecie.

Przetłumaczone przez Romana Kołakowskiego i zaaranżowane przez Mateusza Pospieszalskiego pieśni żydowskie zabrzmią ponownie w najbliższy poniedziałek podczas poetyckiego widowiska, które Justyna Steczkowska zaprezentuje w Teatrze im. J. Słowackiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski